Motor przegrał w sobotę w Warszawie z Polonia 1:2, ale bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Z drużyną najprawdopodobniej pożegna się Patryk Czułowski, który przymierzany jest do Lublinianki
Niestety wykorzystaliśmy tylko jedną z nich – ocenia Damian Falisiewicz, obrońca „żółto-biało-niebieskich”. Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Konrada Cichowskiego, ale szybko do remisu doprowadził Grzegorz Szymanek. Po zmianie stron więcej dobrych momentów miała Polonia i to warszawianie zdobyli zwycięskiego gola za sprawą Aleksandra Giczeli.
Niewykluczone, że w najbliższych dniach trenerzy Motoru podejmą kilka decyzji kadrowych. Na razie za nowym klubem rozgląda się Patryk Czułowski, który wystąpił już nawet w sparingu Lublinianki z Górnikiem II Łęczna i zdobył dwa gole. Młody pomocnik ma jednak ofertę także z klubu występującego w wyższej lidze niż trzecia.
– Na razie trudno powiedzieć, czy odejdzie od nas jeszcze jakiś zawodnik. Chcielibyśmy, żeby kadra liczyła około 20-22 osób. Trzeba jednak pamiętać także o tych kontuzjowanych piłkarzach, jak: Konrad Gąsiorowski, czy Marcin Świech. Dodatkowo będzie też miejsce dla juniorów – przyznaje Paweł Kamiński, drugi trener zespołu.
Być może Motor będzie musiał się jeszcze rozejrzeć za nowym bramkarzem. Na testach w Radzyniu Podlaskim przebywa Kacper Skrzypek i gdyby jego wypożyczenie do Orląt doszło do skutku lublinianie będą chcieli pozyskać kogoś na jego miejsce.
Jutro podopiecznych trenera Mariusza Sawy czeka kolejny mecz kontrolny z Victorią Żmudź. Dzień później lublinianie mają zmierzyć się z Górnikiem Łęczna, ale szczegóły sparingu są jeszcze ustalane.
Polonia Warszawa – Motor Lublin 2:1 (1:1)
Bramki: Cichowski, Giczela – Szymanek.
Motor: Lipiec – Falisiewicz, Komor, Kazubski, Dykij, Mroczek, Majewski, Król, Piekarski, Szymanek, Wolski oraz Muszyński, Armaciński, Ptaszyński, Myśliwiecki, Kamiński, Stachyra, Paluch.