Motor Lublin kontynuuje swoją przygodę z Pucharem Polski. Jutro w ramach rundy wstępnej drużyna trenera Mariusza Sawy zmierzy się u siebie z Chrobrym Głogów. Początek spotkania o godz. 17
Najlepiej świadczy o tym końcowy wynik – 5:0. Przed pierwszym gwizdkiem nikt się nie spodziewał, że Motor jest w stanie zagrać tak dobrze, a bramek mogło być znacznie więcej.
Z dobrej strony pokazali się nowi gracze, zwłaszcza Paweł Jabkowski, który zdobył gola i zaliczył dwie asysty. Były zawodnik Wisły Puławy zmagał się jednak ostatnio z kontuzją pachwiny i jego występ stał pod znakiem zapytania. Wczoraj zawodnik wrócił do treningów i ma nadzieję, że będzie mógł pomóc kolegom.
– Nie można patrzyć na rywala, trzeba się skupiać na sobie. Uważam, że nie stoimy na straconej pozycji i możemy powalczyć. Cieszę się, że udało mi się strzelić gola w debiucie i mam nadzieję, że teraz pójdę za ciosem. Wiadomo, że każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony w nowym klubie – mówi Paweł Jabkowski.
W sobotę poprzeczka pójdzie jednak do góry. Jarota to spadkowicz z II ligi zachodniej, który również buduje zespół od nowa. Chrobry wygrał te rozgrywki i w bieżącym sezonie będzie rywalizował na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy.
Kilka dni temu beniaminek ogłosił swoją kadrę, której celem będzie walka o utrzymanie. Nie ma w niej zbyt wielu znanych nazwisk, dominują zwłaszcza młodzi gracze. Najbardziej rozpoznawalny jest chyba Krzysztof Ulatowski. 33-letni pomocnik przez wiele lat reprezentował barwy Śląska Wrocław. Chrobry w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski pokonał tydzień temu rezerwy Zagłębia Lubin 3:1. Bramki zdobywali: Karol Danielak (dwie) i Łukasz Szczepaniak.
– Wiadomo, że Chrobry to rywal z wyższej półki, niż ostatnio Jarota. Nie podchodzimy jednak do tego meczu w ten sposób, że gramy z pierwszoligowcem i że rywal będzie poza naszym zasięgiem. Na pewno postaramy się powalczyć i spróbować sprawić niespodziankę – zapewnia drugi trener Motoru Paweł Kamiński.
Jeżeli lublinianie wygrają w sobotę, to w kolejnej fazie rozgrywek czeka na nich GKS Katowice. Ewentualny mecz I rundy Pucharu Polski został zaplanowany na 13 sierpnia.