Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Artykuły sponsorowane

31 sierpnia 2020 r.
10:31

Wspólna Włodawa

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszy raz ktoś pyta, jakie są nasze potrzeby – mówi uśmiechnięta mieszkanka, z którą społecznicy rozmawiają na ulicy Przechodniej we Włodawie. Grupa zapaleńców szuka wspólnego dobra Ziemi Włodawskiej. Wyszli do ludzi, aby bezpośrednio porozmawiać z napotkanymi osobami. Spotykają się w podgrupach, rozmawiają ze starszymi i młodszymi, spacerują ulicami miasta, po starym Rynku i nad rzekami: nad Włodawką, nad Bugiem – gdzie jest słynny pomiar poziomu wody. Szukają potencjału i charakterystycznych punktów, które warto udoskonalić, ożywić lub po prostu naprawić. Dzielą się pomysłami, zapraszając lokalne instytucje, organizacje oraz władze miejskie do podjęcia wspólnych kompleksowych działań, mogących pozytywnie wpłynąć na jakość życia mieszkańców, wizerunek miasta. Potrzebne jest stworzenie oferty dla młodzieży oraz zadbanie o turystów, którzy zaglądają w okolice coraz liczniej. Z kolei młodzi wyjeżdżają i nie wracają coraz liczniej. A to przecież dzięki jednym i drugim miasto ma szanse na perspektywiczny rozwój. Inaczej podzieli los innych małych starzejących się miasteczek. Do tego potrzeba jednak strategii.

Po przeprowadzeniu badań społecznicy podzielą się zebraną analizą. Uporządkowane wnioski będzie można pobrać w formie bezpłatnego ebook'a m.in. na stronie Miejskiej Biblioteki Publicznej we Włodawie pt. Diagnoza społeczna mieszkańców Ziemi Włodawskiej. Grupa inicjatywna mini-projektu „Wspólna Włodawa”, czyli Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Włodawskiej, Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie oraz Grupa Mowa Żywa będą w dalszym etapie starać się o dofinansowanie na pomysły, jakie wyłoniły się w trakcie poznawania potrzeb mieszkańców. Planują działać w rozszerzonym partnerstwie lokalnym, żeby łączyć siły oraz zasoby w ludziach i instytucjach. Burmistrz Miasta Włodawy od początku wyraził życzliwość i gotowość merytorycznego wsparcia ze strony Urzędu Miejskiego. Jest szansa na pierwsze tego rodzaju międzysektorowe i międzyinstyucjonalne działanie na terenie Włodawy w szerszym konsorcjum partnerskim.

 

Przytaczamy fragmenty wstępu z ebook'a oraz wybrane zagadnienia z diagnozy w formie ikonograficznej z niniejszej publikacji.

Zespół badawczy i realizator projektu: Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Włodawskiej w partnerstwie z Miejską Biblioteką Publiczną we Włodawie i Grupa Mowa Żywa. Wydawca ebook'a: Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie, Włodawa 2020. Nr ISBN 978-83-945712-4-5.

Projekt dofinansowano ze środków w Programu Lokalne Partnerstwa PAFW Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Filantropii w Polsce.

Na pograniczu włodawskim

(wstęp)

Przed budynkiem starostwa we Włodawie rozmawiają trzy postacie. Ich bezruch jest pozorny. Nie będziemy chłodno nazywać tych postaci „przedstawicielami religii”, chcielibyśmy nazywać ich po prostu braćmi. Brat Zakonu Paulinów, prawosławny batiuszka i nasz starszy brat w wierze, każdy z braci opowiada o swojej, i także naszej, Włodawie.

Spacer po Włodawie nie będzie długi, pominiemy zaułki, choć doceniamy ich wartość i obiecujemy powrót. Najpierw będzie nam przewodniczył batiuszka. Oto położona na skarpie nad Włodawką, ufundowana w roku 1875, cerkiew, powstała na planie krzyża greckiego z trzema apsydami i wieżą. Na miejscu cerkwi stała wcześniej świątynia unicka. Jak w palimpseście piszemy na już napisanym, tak każde miasto ma ukryte lub zatarte znaki byłego. Śladów całkiem nie da się wymazać, a bywa, że nadpisane zachowuje poprzednie – ikonostas obecnej świątyni tworzą malowidła z XVII i XVIII wieku. Batiuszka czuje obecność swych braci w wierze. Teraz się odwracamy – już ręką skinął na nas brat w białym habicie – i przechodzimy zaledwie kilka kroków, bo na drugim końcu tej samej ulicy wznoszą się dwie okazałe, bogato zdobione wieże kościoła parafialnego pw. św. Ludwika, późnobarokowa perła Włodawy. Tutaj, w archiwum parafii, znajdziemy metrykę chrztu Stanisława Masłowskiego (1853–1926), wybitnego malarza-realisty, ale również twórcy akwarelowych pejzaży, skrywających tak nam bliską duszę poleszuka. Podnosząc wzrok ku górze, podziwiamy kopuły kościoła, czujemy jak... pod rękę bierze nas starszy brat w wierze i, szeptając coś, wyprowadza wprost na przedziwną budowlę o równo wymierzonych pierzejach, kwadrat rzucony w środek rynku. Próżno szukać takich budowli na rynkach innych miast w Polsce. Tak zwany Czworobok, czyli dawne jatki i kramy, bo we Włodawie się handlowało, targowało od wieków i przez wieki, przez Włodawę pieniądz przepływał – z kiesy do kiesy, i przepływał towar – spławnym Bugiem, barki z drzewem, zbożem cumowały dopiero w Gdańsku. Nasz przewodnik się spieszy – jakby dziś jeszcze chciał zdążyć i przybić transakcję – więc z rynku kierujemy się na zachód. Tutaj odbywało się życie religijne Żydów, w jego centrum okazała synagoga, ufundowana w 1764 roku przez Czartoryskich. Wiele synagog w Polsce nie przetrwało ostatniej wojny albo ich stan pozostał jedynie cieniem dawnej świetności. We Włodawie jest inaczej, synagoga przetrwała, a jej wnętrze, i działające tutaj muzeum, opowiada wielowiekową historię włodawskich Żydów, którzy przed drugą wojną światową tworzyli 70 procent całej społeczności.

***

Włodawa jest oswojona z granicami. Dziś granicę wyznacza nasz stary mądry Bug, ale już w XV wieku rzeka Włodawka pełniła tę odpowiedzialną rolę i oddzielała Wielkie Księstwo Litewskie od Korony. Teraz, wyjeżdżając z miasta na południe, po pokonaniu kilku kilometrów, staniemy naprzeciw punktu, w którym stykają się trzy granice: polska, ukraińska i białoruska. Włodawa jest miastem trójstyku.

Brak stałego przejścia granicznego w pobliżu miasta, nie oznacza, że ruch się nie odbywa. Granice przecież nie wszystkich mieszkańców naszej krainy obowiązują. Czapla, myszołów czy błotniak nie potrzebują paszportu. Nawet człowiek podporządkował się tendencjom natury i powołał Transgraniczny Rezerwat Biosfery „Polesie Zachodnie”, w skład którego weszły tereny należące do Białorusi, Ukrainy i Polski. Sama nazwa „Polesie” elektryzuje miłośnika przyrody i przyspiesza w nim krążenie. Sobiborskie lasy, Poleski Park Narodowy, Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, by wymienić większe części tego królestwa. Świat przyrody tętni różnorodnością. Botanik coraz przyklęknie tutaj z aparatem, ornitolog rozstawi czatownię, a birdwatcher zastygnie z lornetką – na Lubelszczyźnie notuje się około 321 gatunków ptaków, a na terenie samego Poleskiego Parku Narodowego jest około 200. Dziwonia, ortolan, remiz, wodniczka, podróżniczek – już te nazwy przyciągają podglądaczy z całej Polski. Za bogactwo żyjących tutaj ptaków, czy zatrzymujących się w czasie migracji, odpowiada unikatowy zespół bagien i torfowisk, a więc niezwykle rzadki widok, w obliczu coraz gwałtowniejszego wysychania naszej planety. W Europie coraz trudniej znaleźć miejsca, gdzie przyroda, zostawiona sama sobie, dyktuje warunki, a człowiek jedynie nieśmiało może zapukać i przysiąść na jej progu. Wędrowcze, przysiądź na Polesiu, zatrzymaj czas we Włodawie. Bowiem „Tyle jest miłych dla kogoś Miast na świecie, ile w nich mieszka szczęśliwych mieszkańców”1.

Krzysztof Bąk

1 Alicja Dzisiewicz, w: B. Mozyro, A. Dzisiewicz, D. Łukaszewski, Miasto. Miestas, Cieszyn 2020, s. 7.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

O oszustwo 60 osób i instytucji – na łączną kwotę blisko 3,6 mln zł – oskarżyła Prokuratura Regionalna w Lublinie 56-letniego adwokata z Oławy, Michała K.. Wśród pokrzywdzonych znalazły się m.in. instytucje kościelne. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż
16 października 2025, 10:30
galeria

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż

Amelia Grabarczuk, Dawid Prusiński, Magdalena Krawczuk, Magdalena Muszyńska, Weronika Bednarz, Wiktor Maziarczyk i Zofia Ziemińska - to młodzi ludzie, których zdjęcia złożą się na wystawę "Tempus Fugit". Jej wernisaż odbędzie się w czwartek, 16 października w II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu.

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Dzisiaj rano w gminie Wąwolnica w powiecie puławskim zderzyły się dwa samochody. Zawinił kierowca opla, który wyjechał z podporządkowanej i uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia.

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Telewizja internetowa zyskuje coraz większą popularność. Daje dostęp do setek kanałów i treści na żądanie, a do tego można z niej korzystać na różnych urządzeniach. Wybór odpowiedniej oferty nie jest jednak prosty, ponieważ operatorzy kuszą pakietami i wieloma funkcjami dodatkowymi. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by telewizja internetowa była wygodna, stabilna i dopasowana do Twoich potrzeb.

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Nadmierna prędkość nie popłaca. Przekonali się o tym dwaj kierowcy złapani przez włodawską policję. Kierowcy stracili prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium