Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

31 stycznia 2021 r.
21:57

Lublin: Awantura w bloku. Mieszkańcy kontra pacjenci, musiała przyjechać policja

– Nie czujemy się bezpiecznie – skarżą się mieszkańcy bloku przy ul. Lubartowskiej w Lublinie. Twierdzą, że przychodnia naraża ich na zakażenie koronawirusem. Spółdzielnia na pomoc wzywa sanepid, a lekarze policję.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Chodzi o blok przy ul. Lubartowskiej 64. Na parterze i pierwszym piętrze budynku działa przychodnia. Osoby, które przychodzą na szczepienia przeciwko Covid-19, wchodzą innym wejściem niż pozostali pacjenci. Ale żeby dostać się na pierwsze piętro, korzystają z tej samej klatki schodowej, co mieszkańcy bloku.

– A teraz korzystają z niej osoby z całego Lublina. A przecież nie wiemy czy faktycznie wszyscy, którzy przychodzą na szczepienie, są zdrowi. Przed wejściem nikt ich nie bada. Poza tym przy okazji mogą wejść inne osoby, nikt tego nie sprawdza – irytuje się jeden z mieszkańców. – A jeśli komuś coś się stanie, coś komuś zginie, to kto za to odpowie? Nie czujemy się bezpiecznie.

Mieszkańcy twierdzą też, że przez krążących po klatce pacjentów, ograniczony jest dostęp do podjazdu dla niepełnosprawnej mieszkanki bloku. Dlaczego przychodnia uruchomiła dodatkowe wejście?

– Chodzi o to, żeby oddzielić zdrowych zgłaszających się na szczepienia i przyjmowanych na pierwszym piętrze, od chorych, którzy korzystają z głównego wejścia i są przyjmowani na parterze – tłumaczy Anna Dzioba, lekarz rodzinny i współwłaścicielka NZOZ Praktyka Lekarza Rodzinnego „Życie”.

Dodaje, że ci, którzy zgłaszają się na szczepienia, są zapisani na konkretną godzinę, a dzień wcześniej przychodnia wstępnie weryfikuje ich stan zdrowia przez telefon. – Faktycznie, żeby dostać się na pierwsze piętro muszą przejść klatką schodową, z której korzystają też mieszkańcy. Jest to jednak mniejsze ryzyko, niż np. spotkanie przypadkowego kuriera czy dostawcy. Oskarżenia o zagrożenie epidemiologiczne są więc kompletnie nieuzasadnione – podkreśla lekarka.

Mieszkańców popiera spółdzielnia. Jej prezes twierdzi, że „zdarzyło się, że na klatce było mnóstwo pacjentów i doszło do przepychanek”.

– Pacjenci zareagowali porywczo na mieszkańców, więc ci zrobili to samo. Nie widziałem tego osobiście, znam to z relacji. Skierowaliśmy w czwartek pismo do sanepidu, żeby rozstrzygnął tę sprawę – mówi Wojciech Bartłomiejczyk, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Spółdzielca”.

Przychodnia zaprzecza.

– Na klatce nigdy nie było tłoku, bo przez trzy dni jest szczepionych 30 pacjentów. Raz zdarzyło się, że mieliśmy jednorazowo cztery osoby, ale żadna z nich nie stała na klatce schodowej. Wszyscy weszli do pomieszczenia przychodni – tłumaczy Anna Dzioba.

Przyznaje, że z powodu agresywnego zachowania mieszkańców zawiadomiła policję. – Mamy świadomość, że to nie jest łatwa dzielnica, pracujemy tu od 20 lat. Nie reagowałyśmy, kiedy padały obraźliwe komentarze pod naszym adresem. Zdarzyło się jednak, że mieszkańcy byli agresywni w stosunku do jednego z naszych pacjentów, seniora. Krzyczeli na niego, a potem nie pozwolili mu wejść do przychodni. Obawiamy się, że to może się powtórzyć. Prezes spółdzielni nie chce wziąć tych argumentów pod uwagę.

Przychodnia tłumaczy, dlaczego nie zgadza się na uruchomienie innego wejścia na szczepienia. Takie rozwiązanie proponował prezes spółdzielni.

– Jest tam nasz pokój socjalny i kartoteki. Wykluczają to także kwestie epidemiologiczne. Wówczas krzyżowałyby się drogi chorych i zdrowych pacjentów – wyjaśnia lekarka. Zaznacza też, że właścicielem lokali, w których mieści się przychodnia, jest prywatna firma, a nie spółdzielnia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty