Powiat bialski nie miał do tej pory szczęścia do rozmów w sprawie zmiany swojej siedziby. Temat wracał jak bumerang. Teraz, pojawił się pomysł transakcji wymiennej z samorządem Białej Podlaskiej.
– Trwają wyceny obiektów i gdy one będą skończone, to usiądziemy do rozmów. Teraz jest za wcześnie by o tym szeroko mówić – odpowiada starosta Mariusz Filipiuk (PSL). A dokładnie chodzi o biurowiec przy ulicy Brzeskiej 41, gdzie obecnie mieści się siedziba starostwa. Pomieszczenia starosta wynajmuje od miasta za 600 tys. zł rocznie.
– Rozważamy różne opcje, również nabycie tego budynku –zaznacza starosta. Byłaby to transakcja wymienna. W zamian za tę nieruchomość, powiat przekazałby miastu swój budynek przy ulicy Łomaskiej 2. Tutaj obecnie mieszczą się regionalne władze Wód Polskich.
– Decyzja dotycząca możliwości przeprowadzenia transakcji zamiany budynków zostanie podjęta po dokonaniu oceny stanu technicznego i możliwości zagospodarowania nieruchomości przy ul. Łomaskiej. Nie ma żadnych wiążących postanowień w tej sprawie– zastrzega Gabriela Kuc–Stefaniuk rzecznik magistratu.
Jeszcze kilka miesięcy temu, władze powiatu rozważały możliwość budowy nowego obiektu. Powód? Złe warunki w budynku przy Brzeskiej, m.in. zbyt wysoka temperatura latem i trudność ogrzania zimą. –Tam nie da się pracować. Również interesanci nie czują się komfortowo – tłumaczył wówczas Filipiuk. Jeszcze wcześniej, jedną z koncepcji było nabycie części obiektu przy ulicy Warszawskiej 14.
Ale nowy zarząd województwa podjął decyzję o odstąpieniu od sprzedaży na rzecz powiatu bialskiego udziału we współwłasności nieruchomości i wynajęciu pomieszczeń potencjalnym najemcom. W międzyczasie przeprowadzono dwa przetargi na najem. I chętni się znaleźli. To Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie oraz Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Jeżeli samorząd powiatu stanie się właścicielem swojej obecnej siedziby, konieczny będzie remont obiektu, m.in. termomodernizacja.