Temat walki z koronawirusem nie ominął piątkowej sesji rady miasta w Białej Podlaskiej. Jednym z pomysłów jest pomoc szpitalowi w zakupie respiratorów.
Już na wstępie przewodniczący rady Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa) zapowiedział że sesja ma być krótka i pozbawiona zbędnej dyskusja. Obrady trwały godzinę. – Decyzją wojewody od piątku wstrzymane są planowane przyjęcia w szpitalu i zabiegi. Obowiązuje zakaz odwiedzin. Pozostają tylko zabiegi ratujące życie – przypomina Adam Chodziński radny Zjednoczonej Prawicy, jednocześnie dyrektor bialskiego szpitala.
– Do dzisiaj w naszym szpitalu nie wystąpił przypadek koronawirusa, ale to tylko kwestia czasu, gdy pierwsi pacjenci do nas trafią– nie ukrywa dyrektor.
Przewodniczący rady Bogusław Broniewicz (BS) proponuje, aby w razie konieczności, miasto pomogło szpitalowi w zakupie respiratorów. – Wiemy że głównym elementem chorobowym koronawirusa jest niewydolność oddechowa i w związku z tym potrzeba respiratorów. Dlatego mam apel do prezydenta, aby się zastanawić czy nie możemy część rezerwy ogólnej wygospodarować na doraźne zakupy takiego sprzętu. Tak aby nie było sytuacji, jak we Włoszech – tłumaczy Broniewicz.
– Zastanówmy się, czy mamy takie możliwości budżetowe i formalne – dodaje przewodniczący.
Z kolei, radny Jak Jakubiec (Biała Samorządowa) apeluje do pracodawców. – Do tych, u których występują zakładowe fundusze świadczeń socjalnych. W sytuacji jaka zaistniała, warto rozpatrzyć aby przekazać pewne środki z tej puli dla pracowników i ich rodzin, szczególnie na leki i środki dezynfekujące. Wiemy co dzieje się teraz w aptekach, jakie są kolejki. To byłaby jakaś pomoc– uważa Jakubiec.
– Środki z tej puli przeznaczane są na przykład na wyjazdy kulturalne, a one przecież teraz nie będą realizowane. Zatem pieniądze mogłyby być w ten wyjątkowy sposób zagospodarowane. To moja podpowiedź – stwierdza na koniec radny.