Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Archiwum)
Mieszkańcy poskarżyli się radnym na hałas przejeżdżających w sąsiedztwie ich bloków pociągów. Propozycja to zamontowanie ekranów dźwiękochłonnych. PKP Polskie Linie Kolejowe mają to zbadać, ale dopiero po zakończeniu modernizacji linii kolejowej.
Chodzi o osiedle Biawena przy ulicy Sidorskiej. A dokładniej bloki pomiędzy siedzibą Państwowej Straży Pożarnej a akademikiem PSW.
– Hałas przejeżdżających pociągów jest w szczególnym stopniu uciążliwy dla mieszkańców bloków usytuowanych w bezpośrednim sąsiedztwie torów – zwracają uwagę radni Henryk Grodecki i Marek Dzyr ze Zjednoczonej Prawicy. Ich zdaniem, obecna modernizacja linii kolejowej na odcinku z Siedlec do Terespola może być dobrą okazją do takiej inwestycji.
Dlatego radni skierowali do władz miasta petycję. – Chodzi o wystąpienie prezydenta do PKP z prośbą o rozważenie możliwości budowy ekranu dźwiękochłonnego – precyzują radni. Zastępca prezydenta Maciej Buczyński skierował takie pismo do kolejowej spółki na początku maja.
PKP Polskie Linie Kolejowe odpowiadają, że dokonają analizy w zakresie skuteczności ochrony akustycznej przed hałasem. Ale jak precyzuje Marta Guz z kolejowej spółki, takie pomiary będą przygotowane w terminie do 18 miesięcy po zakończeniu modernizacji linii kolejowej.
Przypomnijmy, że rozpoczęta w 2018 roku przebudowa linii kolejowej E-20 przez Białą Podlaską i Terespol to inwestycja PKP PLK za blisko pół miliarda złotych. Dzięki modernizacji, pociągi osobowe będą mogły pojechać na tej linii z prędkością 160 km/h, a towarowe do 120 km/h. Ten ambitny projekt obejmuje również budowę wiaduktu kolejowego nad ulicą Lubelską w Białej Podlaskiej. Prace mają zakończyć się pod koniec tego roku.
