Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po protestach mieszkańców, Miejski Zakład Komunikacyjny uaktualnił rozkład jazdy autobusów. Obowiązuje od poniedziałku.
Wprowadzony od stycznia rozkład nie spodobał się pasażerom, o czym sygnalizowali radni na ostatniej sesji.
– Zabrano 18 kursów komunikacji dla mieszkańców osiedla Młodych – alarmowała Alicja Łagowska radna niezależna. Mieszkańcy napisali w petycji do władz miasta, że autobusy jeżdżą grupowo na dużej części tras, a w rozkładzie powstały luki, nawet godzinne. Prezydent Dariusz Stefaniuk obiecał, że po feriach naniesione będą korekty i tak też się stało. – Usprawniliśmy go, uwzględniając sugestie mieszkańców – mówi Bogdan Kozioł prezes MZK.
Mieszkańcy wyliczyli, że w sumie w całym mieście zlikwidowano kilkadziesiąt kursów. – Wyeliminowaliśmy kursy najmniej uczęszczane – tłumaczy prezes miejskiej spółki. Ale pasażerowie już od pierwszych dni po zmianie, sugerowali, że powstały zbyt duże luki. – Po pierwsze uwzględniliśmy wnioski dotyczące dojazdów do szkół dla uczniów, zarówno na pierwszą, jak i drugą zmianę oraz powrotów ze szkoły do domu – podkreśla Kozioł.
Zwiększyła się też liczba kursów na cmentarz komunalny. Uaktualniony rozkład uwzględnia też wczesne dojazdy do pracy i powroty mieszkańców po godz. 18. Natomiast jeżeli chodzi o osiedle Młodych, to kierownictwo MZK uważa, że to najlepiej skomunikowana część miasta.
– Dojeżdża tam ok. 30 proc. wszystkich linii naszego miasta. A w petycji mieszkańcy skarżyli się, że nowy rozkład zakłócał ich przyzwyczajenia, ale trudno nam było się do tego odnieść, jeżeli nie było konkretnych przykładów – zaznacza prezes MZK.
W aktualizację rozkładu jazdy włączyli się też radni. – Sam jestem użytkownikiem komunikacji. Udało się przywrócić te kursy które ułatwiają dzieciom na przykład dojazd do szkoły podstawowej nr 3. Chcemy dalszych zmian, bo na osiedlu Grzybowa przydałaby się kolejna linia, bo jest tylko jedna – zwraca uwagę radny Sławomir Potocki (PiS). MZK zapewnia że w dalszym ciągu będzie uwzględniać zmiany w rozkładzie.
W tym roku miasto przekazało Miejskiemu Zakładowi Komunikacji 6,5 mln zł na transport publiczny. Samorząd płaci spółce za tzw. wozokilometr. W mieście działa 10 linii autobusowych, które w dni robocze wykonują ok. 460 kursów.
