Właściciel baru z kebabem "Persepolis" chce nakarmić bezdomnych. Potrzebujący dostaną u niego za darmo kanapkę, a niebawem również ciepłą herbatę.
Abbas Azizi pochodzi z Iranu, rok temu założył bar z kebabem przy ulicy Reformackiej w Białej Podlaskiej. – Ze względu na zimę i niesprzyjającą pogodę, zapraszam osoby bezdomne oraz bardzo potrzebujące na gorącą kanapkę. Wiem jak to jest, bo sam byłem bezdomny – opowiada właściciel.
Abbas już wcześniej w ten sposób pomagał takim osobom w Białej Podlaskiej. – Wszystko zawdzięczam ciężkiej pracy. W Warszawie przez 17 lat pracowałem w "kebabach" po 12 godzin dziennie – wspomina. Dodaje że tam skąd pochodzi "wszyscy pomagają bezdomnym".
– Trafiłem do Polski, jak miałem 9 lat i zostałem bezdomnym, mimo że pochodzę z dobrego domu. Ale taki los... Spałem od dziecka na ulicy i nikt mi nie pomógł. Miałem trochę niemieckich marek i jadłem jedną kajzerkę dziennie. Podczas mrozów spałem w piwnicach starych bloków – opowiada. – Ludzie często mnie wyganiali z tych piwnic. I wtedy sobie obiecałem że jak kiedyś będę mógł i będzie mnie stać, to pomogę ludziom potrzebującym. Oczywiście w miarę możliwości – tłumaczy Abbas.
Teraz jest to kanapka, a niedługo ciepła herbata. – Ale w miarę rozwoju firmy chciałbym wynajmować, być może przy współpracy z urzędem miasta, salę, gdzie mógłbym serwować obiady potrzebującym. Ale to na razie tylko plany – przyznaje właściciel lokalu Persepolis.
Chwali że mieszkańcy miasta to wspaniali ludzie. – Zatrudniamy w barze bialczanki. Wszystko dzięki klientom, dzięki nim moja firma istnieje – zaznacza Abbas. Gdy właściciel poinformował o inicjatywie na facebookowym fanpage'u swojej firmy, na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. "Bardzo piękny gest " – piszą mieszkańcy Białej Podlaskiej.
Bezdomni z miasta mogą też liczyć na ciepłe posiłki w jadłodajni Caritasu.