Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie rozpoczął się proces odwoławczy w sprawie Karola M., 44-latka skazanego za brutalne zabójstwo łukowskiej komorniczki. W styczniu tego roku mężczyzna usłyszał wyrok 25 lat pozbawienia wolności.
Proces w Siedlcach toczył się od listopada 2023 roku do początku stycznia 2025 roku. Prokuratura postawiła oskarżonemu pięć zarzutów, w tym zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa interweniującego policjanta i pracownika kancelarii komorniczej. Początkowo Karolowi M. groziło dożywotnie pozbawienie wolności, jednak ostatecznie wymierzono mu karę 25 lat więzienia, 10 lat pozbawienia praw publicznych oraz obowiązek zapłaty po 200 tysięcy złotych na rzecz członków rodziny zamordowanej kobiety.
Na łagodniejszą decyzję sądu wpłynęły opinie biegłych psychiatrów, którzy uznali, że w chwili popełnienia czynu mężczyzna miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia swojego działania oraz pokierowania własnym postępowaniem. Sąd wziął również pod uwagę dotychczasową niekaralność oskarżonego oraz wyrażoną przez niego skruchę.
W trakcie procesu Karol M. nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie pamięta przebiegu zdarzeń. Z ustaleń śledztwa wynika, że był dłużnikiem alimentacyjnym, jednak jego zaległości finansowe nie miały żadnego związku z kancelarią, do której wtargnął w 2022 roku.
Podczas napaści zaatakował właścicielkę kancelarii, 44-letnią Ewę K., zadając jej około 40 ciosów nożem. Kobieta zmarła tego samego dnia w szpitalu. Obrażeń doznali również pracownik kancelarii, który próbował stanąć w jej obronie, oraz interweniujący policjant.
Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Lublinie na początku czerwca. Przewodniczącą składu orzekającego jest sędzia Beata Siewielec. Podobnie jak w pierwszej instancji, postępowanie prowadzone jest z wyłączeniem jawności. Ogłoszenie orzeczenia zaplanowano na 12 listopada.
