- Cieszymy się, ale pozostał rodzaj pewnego niedosytu. W takiej samej klasyfikacji za 2001 rok, po raz pierwszy zajęliśmy drugą lokatę. Natomiast przez znaczną część minionego roku prowadziliśmy pod tym względem, a więc mogło być jeszcze lepiej.
• Czyją wyższość musieliście uznać?
- Najlepszą okazała się KPP w Biłgoraju, której wskaźnik wykrywalności przestępstw wyniósł 88,6 procenta. My byliśmy gorsi zaledwie o pół procenta.
• Dużo przestępstw było na terenie powiatu w minionym roku?
- Zanotowaliśmy ich 1694. W porównaniu z poprzednim rokiem nastąpił wzrost o 62 przestępstwa. Cieszy fakt, że nastąpił spadek przestępstw o charakterze kryminalnym. W minionym roku było ich 725, a rok wcześniej 769. Spadła również liczba kolizji i wypadków drogowych.
• Zapewne radzyńscy policjanci mają na swoim koncie jakieś spektakularne sukcesy?
-Były dwa zabójstwa. W obu przypadkach udało nam się wykryć ich sprawców. Jedno zabójstwo miało miejsce na terenie gminy Borki, a drugie - w Radzyniu. Ich sprawcy w momencie popełnienia czynu byli pod wpływem alkoholu.
• A jakie problemy najbardziej trapią panią komendant?
- Konieczna jest jak najszybsza poprawa warunków lokalowych komendy. KWP w Lublinie w tym roku ma przygotować dokumentację techniczną nowego obiektu. Prace mają ruszyć w przyszłym roku. Trzeba również poprawić stan naszego taboru samochodowego oraz wzmocnić personalne niektóre rewiry dzielnicowych.