Mają być ładne, tak aby poprawiały dzieciom samopoczucie. Takie będą ubrania szyte charytatywnie przez grupę bialczan.
To pomysł Barbary Chwesiuk, właścicielki i założycielki Bialconu. Jej firma odzieżowa specjalizuje się w modzie damskiej. Sama Chwesiuk na razie nie chce za wiele zdradzać, bo przed grupą pierwsze spotkanie organizacyjne. Produkcja ubrań będzie odbywać się w formie warsztatów. Bialcon zapewnia sprzęt, tkaniny, lokum oraz specjalistów do pomocy.
Skąd taki pomysł? Z badań na które trafiła Barbara Chwesiuk, wynika że polskie dzieci uchodzą za jedne z najgorzej ubranych w Europie. Dlatego szyte przez grupę wolontariuszy ubrania mają być na tyle ładne, aby dzieci poczuły się w nich pewnie. Do kogo będą trafiać? Do dzieci w wieku szkolnym z domów dziecka, hospicjów.
Grupa będzie czekać na zgłoszenia. Tymczasem, już zgłosiło się ponad 20 wolontariuszy chętnych do szycia. Ale cały czas można dołączyć. Pierwsze spotkanie organizacyjne 11 stycznia o godz. 17 w siedzibie firmy Bialcon przy ul. Celników Polskich.