Jest akt oskarżenia przeciwko Anecie S., byłej dyrektorce miejskiego żłobka "Skarbiec Skrzata". Prokuratura zarzuca jej przekroczenie uprawnień i naruszanie praw pracowników.
Prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo w tej sprawie w październiku ubiegłego roku. - Podstawą do wszczęcia była skarga, którą przekazał nam prezydent miasta – informowała wówczas Edyta Winiarek prokurator rejonowy. A skargę na Anetę S. złożyła do władz Białej Podlaskiej część personelu „Skarbca Skrzata”.
Pracownicy zarzucili jej m.in. zastraszanie, publiczne poniżanie i kary za drobne przewinienia. W związku z tym na początku października dyrektor została zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym.
31 maja prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektor. Chodzi o przekroczenie uprawnień i naruszanie praw pracowników. - Aneta S. w toku śledztwa nie przyznała się do dokonania zarzuconego jej przestępstwa i skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy składania wyjaśnień - zaznacza prokurator Winiarek. Podejrzanej grozi do 10 lat pozbawienia wolności. - Nie przyznaję się do zarzutów. Ale nie będę sprawy komentować - stwierdza krótko była dyrektor.
- Nie komentujemy toczących się postępowań, jednak patrząc na rozwój sprawy każdy może wyciągnąć sobie wnioski - ocenia krótko Michał Trantau rzecznik prezydenta. Przypomnijmy że przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiem toczy się już sprawa którą wytoczyła była pani dyrektor. Domaga się ona przywrócenia do pracy. Ostatnio swoje zeznania składał prezydent Dariusz Stefaniuk. A na kolejnej rozprawie przesłuchane mają być pracownice żłobka. Od listopada w wyniku rozstrzygniętego konkursu żłobkiem kieruje Agnieszka Kulicka.
Prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo w tej sprawie w październiku ubiegłego roku. - Podstawą do wszczęcia była skarga, którą przekazał nam prezydent miasta – informowała wówczas Edyta Winiarek prokurator rejonowy. A skargę na Anetę S. złożyła do władz Białej Podlaskiej część personelu „Skarbca Skrzata”. Pracownicy zarzucili jej m.in. zastraszanie, publiczne poniżanie i kary za drobne przewinienia. W związku z tym na początku października dyrektor została zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym.
31 maja prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektor. Chodzi o przekroczenie uprawnień i naruszanie praw pracowników. - Aneta S. w toku śledztwa nie przyznała się do dokonania zarzuconego jej przestępstwa i skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy składania wyjaśnień - zaznacza prokurator Winiarek. Podejrzanej grozi do 10 lat pozbawienia wolności. - Nie przyznaję się do zarzutów. Ale nie będę sprawy komentować - stwierdza krótko była dyrektor.
- Nie komentujemy toczących się postępowań, jednak patrząc na rozwój sprawy każdy może wyciągnąć sobie wnioski- ocenia krótko Michał Trantau rzecznik prezydenta. Przypomnijmy że przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiem toczy się już sprawa którą wytoczyła była pani dyrektor.
Domaga się ona przywrócenia do pracy. Ostatnio swoje zeznania składał prezydent Dariusz Stefaniuk. A na kolejnej rozprawie przesłuchane mają być pracownice żłobka. Od listopada w wyniku rozstrzygniętego konkursu żłobkiem kieruje Agnieszka Kulicka.