Przygotowana przez resort finansów struktura Krajowej Administracji Skarbowej zakłada, że siedzibą Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego będzie Biała Podlaska. Poseł PiS Artur Soboń twierdzi, że to nieporozumienie.
"Będę robił wszystko żeby to był Lublin"- napisał na swoim Twitterze. - Rozwiązanie z siedzibą w Białej Podlaskiej nie jest funkcjonale, m.in. dlatego że codzienną praktyką jest współpraca z wojewódzką komendą policji, prokuraturą czy innymi służbami które znajdują się w Lublinie - przekonuje Artur Soboń.- Poza tym, lepiej byłoby gdyby w wyniku reformy w nowej strukturze dominowali pracownicy kontroli skarbowej. Chodzi o efekty pracy. Rola służby celnej by się nie zmieniła. Ta infrastruktura w Białej Podlaskiej nadal byłaby zagospodarowana przez celników - zaznacza poseł PiS.
I dodaje, że zgłosi swoją wątpliwość, bo do 5 grudnia jest czas aby opiniować rozporządzenie Ministra Finansów właśnie w sprawie terytorialnego zasięgu działania oraz siedzib urzędów celno- skarbowych. Wpis Artura Sobonia mocno zdziwił posła PO Stanisława Żmijana. - Niezmiennie uważam że siedzibą powinna być Biała Podlaska. W Izbę Celną zostało zaangażowanych tak dużo środków, również unijnych, w cały ten obiekt i wyposażenie. Poza tym chodzi też o racjonalne funkcjonowanie granicy i jej ochrony- tłumaczy Żmijan.
- Myślę że wypowiedź posła Sobonia jest pojedyncza. W jakimś sensie rozumiem jego zachowanie, chce się wykazać wobec swoich wyborców. Ale powinniśmy traktować nasz region jako całość. Lublin ma wiele możliwości rozwoju, znacznie więcej niż Biała Podlaska. Dlatego ważny jest zrównoważony rozwój. Nie powinniśmy marginalizować się jeszcze bardziej - zaznacza poseł PO.
Izba Celna w Białej Podlaskiej to największa taka jednostka w Polsce. Obsługuje 11 przejść granicznych, ma 16 oddziałów celnych, gdzie służy ponad 1900 funkcjonariuszy. To jeden z największych pracodawców w mieście i powiecie. Ale zmiany i tak wejdą, bo sejm przyjął w październiku ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej. Przewiduje ona konsolidację obecnej Służby Celnej i skarbowej oraz urzędów kontroli skarbowej. Nowa struktura ma zwiększyć wpływy do budżetu, uszczelnić system podatkowy oraz zmniejszyć biurokrację.
Celnicy w obawie przed utratą pracy organizowali protesty, również w Białej Podlaskiej. - Chcę zapewnić że planowana reforma, która zakłada powstanie Krajowej Administracji Skarbowej nie zmieni roli Służby Celnej. Ona nie będzie zlikwidowana, tylko przekształcona do nowego modeli. Zachowacie miejsca pracy. Robimy wszystko aby usprawnić funkcjonowanie trzech służb - zapewniał we wrześniu celników w Białej Podlaskiej wiceminister Marian Banaś, szef Służby Celnej. Nowa struktura ma obowiązywać od marca przyszłego roku. - Ministerstwo skłania się do tego aby siatka urzędów celno-skarbowych pozostała bez zmian, czyli siedziba zostanie w Białej Podlaskiej. Nie ma potrzeby generowania dodatkowych kosztów związanych ze zmianą siedziby - informuje nas biuro prasowe resortu finansów.
Potwierdza to również prezydent Białej Podlaskiej. - Bialskiej izbie celnej nic nie grozi. O tej sprawie od dawna rozmawiałem z senatorem Grzegorzem Biereckim i posłem Januszem Szewczakiem. Wspólnie, bardzo nam na tym zależało i ten cel udało się osiągnąć- zaznacza prezydent Dariusz Stefaniuk. W sprawie interweniował też poseł Adam Abramowicz (PiS). - Na bieżąco rozmawiałem z celnikami, następnie z szefem Służby Celnej, który zapewnił że urząd zostanie w Białej -podkreśla Abramowicz.