Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Miejska Biblioteka Publiczna im. Henryka Sienkiewicza w Łukowie już po remoncie. Placówka zmieniła się na zewnątrz i od wewnątrz.
Prace rozpoczęły się w czerwcu ubiegłego roku. – Budynek był w złym stanie technicznym, wymagał remontu – mówi dyrektor Ewa Wiśnicka.
W sumie, na przebudowę i wyposażenie biblioteki władze miasta przekazały ponad 660 tys. zł. Na czas remontu, czytelnicy mogli tymczasowo korzystać z księgozbioru w I LO im. T. Kościuszki. Trzeba było spakować blisko 40 tys. książek i 10 tys. czasopism.
1 lutego biblioteka wróciła do swojej siedziby. – Sporo czytelników odwiedziło nas pierwszego dnia – podkreśla szefowa placówki.
Jak zmieniła się biblioteka? – Przede wszystkim dostosowaliśmy budynek do osób niepełnosprawnych, jest winda i łazienka. Wcześniej niepełnosprawni właściwie nie mieli szans by się do nas dostać – przyznaje Ewa Wiśnicka.
Wymieniono też dach, odnowiono elewację, a garaż zaadaptowano na salę konferencyjną. Na piętrze, gdzie mieści się czytelnia i wypożyczalnia dla dorosłych, są nowe podłogi i oświetlenie. Wszystkie pomieszczenia zostały odmalowane.
– Zakupiliśmy również nowe regały na książki, meble do sali konferencyjnej i do pokoju socjalnego, a także rolety do okien – wylicza dyrektor placówki.
Wiosną na dziedzińcu przy placówce ma powstać ogródek, który będzie czytelnią na świeżym powietrzu. Biblioteka jest czynna tak jak przed remontem, od wtorku do piątku w godzinach od 11 do 180 oraz w soboty od 10 do 16.
Łukowska biblioteka jest jedną z najstarszych w woj. lubelskim, jej początki sięgają 1908 roku. Ma w Łukowie trzy filie. W sumie, w jej zbiorach znajduje się 108 tys. woluminów.
