Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

29 czerwca 2016 r.
13:38

Marek Trela w sądzie pracy: Spodziewałem się innego potraktowania

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 34 A A
W sądzie pracy w Białej Podlaskiej odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie przywrócenia do pracy Marka Treli, wieloletniego prezesa stadniny w Janowie Podlaskim. Fot. Ewelina Burda
W sądzie pracy w Białej Podlaskiej odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie przywrócenia do pracy Marka Treli, wieloletniego prezesa stadniny w Janowie Podlaskim. Fot. Ewelina Burda

– Najważniejsze, aby uratować honor i dobre imię, które zostało naruszone – mówi Marek Trela, były prezes janowskiej stadniny, który walczy w sądzie o przywrócenie do pracy i wypłacanie 36 tys. zł równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Strona pozwana nie uznaje tego powództwa. We wtorek odbyła się pierwsza rozprawa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Mam nadzieję, że zarówno ja, jak i moi odwołani koledzy (Jerzy Białobok i Anna Stojanowska – przyp. red.), dowiemy się o powodach rozwiązania stosunku pracy. Właściwie do tej pory nie jest jasne, dlaczego te zmiany nastąpiły. Nie było właściwego uzasadnienia. A dla nas najważniejsze jest, aby uratować honor i dobre imię, które zostało naruszone. Nie można tego tak zostawić – mówił na chwilę przed rozprawą Marek Trela, który w stadninie koni w Janowie Podlaskim pracował od 1978 roku, najpierw jako lekarz weterynarii. W 2000 roku został powołany na prezesa spółki. A 19 lutego tego roku uchwałą nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała go ze stanowiska. 

Najpierw pojawił się argument „braku zaufania”, a po kilku dniach ANR wysunęła już „brak odpowiedniego nadzoru hodowlano-weterynaryjnego nad końmi arabskimi”. Miało chodzić o „okoliczności związane z zachorowaniem, leczeniem i eutanazją klaczy Pianissima”.

– Jako prezes spółki uznawałem prawo właściciela do wymiany zarządu, ale jako pracownik spodziewałem się innego potraktowania, innej formy wypowiedzenia i uzasadnienia tej decyzji – zeznał Trela przed sądem w Białej Podlaskiej.

Przyznał, że nie wiedział o możliwości zakwestionowania uchwały zgromadzenia wspólników. – Ten proces zwolnienia był gwałtowny, nie miałem czasu na reakcję. Gdyby spółka zastosowała wobec mnie 3-miesięczny okres wypowiedzenia i zapłaciła wynagrodzenie za ten czas, to zaspokoiłoby moje roszczenia – dodał odwołany prezes.

Tymczasem przewodniczący wydziału pracy bialskiego sądu sędzia Waldemar Bańka zacytował fragment umowy z 2000 roku, który mówi o „zatrudnieniu na czas pełnienia funkcji prezesa zarządu”. Na tym też opiera się argumentacja strony pozwanej.

– Chcemy oddalenia powództwa z takiej właśnie przyczyny, że umowa o pracę została zawarta na czas pełnienia funkcji prezesa zarządu. To nie był szczególny tryb zastosowany wobec pana Marka Treli. Taka sama formuła obowiązywała w innych zarządach spółek strategicznych Agencji Nieruchomości Rolnych. Nikt nigdy na ten temat nie dyskutował, dla wszystkich było to czytelne – podkreśla adwokat Grzegorz Fertak, pełnomocnik stadniny koni w Janowie Podlaskim.

Potwierdziły to też zeznania dwóch świadków, wieloletnich pracowników Agencji Nieruchomości Rolnych. – Pod koniec lat 90-tych podjęto decyzję, że oprócz aktów korporacyjnych z zarządami spółek zawierane były umowy o pracę na czas pełnienia funkcji prezesa. W praktyce to wyglądało tak, że z chwilą odwołania z funkcji prezesa, umowa o pracę rozwiązywała się automatycznie – tłumaczył przed sądem Grzegorz Młynarczyk, główny specjalista w zespole kontroli wewnętrznej ANR.

– Wzór umowy się zmienił, bo wcześniej mieliśmy problem, gdy było trzeba odwołać zarząd z zachowaniem okresu wypowiedzenia, osoby często korzystały ze zwolnień lekarskich. To stwarzało problemy finansowe dla spółek, bo generowało dodatkowe koszty – zeznał świadek Mirosław Helta, kierownik sekcji hodowli w ANR. – Radcowie prawni uznali, że umowa tak skonstruowana na czas pełnienia funkcji prezesa zarządu jest zgodna z prawem - dodał Helta.

– Rozumiałem, że umowa zawarta jest na czas nieokreślony, skoro funkcja prezesa zarządu nie była kadencyjna – przyznał z kolei przed sądem Marek Trela. Dlatego m.in. domaga się wypłacenia 36 tys. zł jako równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia.

Kolejną rozprawę zaplanowano na 27 września. Ale Marek Trela nie wyklucza kolejnego pozwu, tym razem przeciwko ministrowi rolnictwa Krzysztofowi Jurgielowi, który w kwietniu na posiedzeniu komisji rolnictwa tłumaczył, że powodem odwołania prezesa Treli było „złodziejstwo, a nie niefachowość". 
– Obecnie pracują nad tym prawnicy – zdradził były prezes janowskiej stadniny, który teraz zajmuje się doradztwem w sprawach hodowli koni w różnych zakątkach świata.

Przypomnijmy, że od 20 czerwca stadniną koni w Janowie Podlaskim kieruje prof. Sławomir Pietrzak, związany m.in. z Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie. Wygrał konkurs na to stanowisko, który ANR rozpisała po tym, jak w stadninie padły dwie klacze należące do Shirley Watts, żony perkusisty The Rolling Stones. Wtedy ówczesny szef Marek Skomorowski, ekonomista bez doświadczenia w hodowli, oddał się do dyspozycji swoich przełożonych. – Będę rozmawiał z nowym prezesem stadniny o tym procesie – stwierdził na koniec adwokat Grzegorz Fertak.

Pozostałe informacje

Noc tylko dla dorosłych
11 maja 2024, 20:00

Noc tylko dla dorosłych

Zapraszamy na wyjątkowy wieczór do Piwnic Centrum Kultury w Lublinie. Z premierowym programem wystąpi Grupa Oł Maj Gad oraz lubelska performerka, tancerka i producentka burleski Harpy Queen.

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

W nowoczesny sprzęt została wyposażona pracownia endoskopowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Dzięki temu pacjenci mają czuć się bezpieczniej i bardziej komfortowo, ale lekarze szybciej wykryją zmiany.

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]

Czasami o meczach piłki nożnej mówi się, że emocji było w nich tyle, co na rybach. W spotkaniu Motoru Lublin ze Zniczem Pruszków było jednak zupełnie odwrotnie. Mieliśmy w nim wszystko: sporo goli, zwroty akcji, interwencje VAR i niesamowitą dramaturgię. Niestety, nie było za to happy-endu, bo skończyło się remisem 3:3. A ten wynik powoduje, że drużynie Mateusza Stolarskiego będzie jeszcze trudniej o miejsce w strefie barażowej.

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała dzisiaj numery list komitetów, które wezmą udział w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Głosowanie odbędzie się 9 czerwca.

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Lewart musiał się napracować na punkty w Tomaszowie Lubelskim, ale lider tabeli zrobił swoje. Goście przegrywali 0:1 jednak w drugiej połowie odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1.

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin
Zdjęcia
galeria

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin

10 maja w Lublinie obchodzono II Wojewódzkie Dni Kadet. Święto było okazją do upamiętnienia zasług kadetów walczących o wolność Polski oraz wyrażenia dumy ze współczesnych – uczniów i uczennic klas wojskowych.

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Jeszcze tylko dziś, do godz. 23.59, można głosować na Zdjęcie XX-lecia w jubileuszowej 20. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej – Grand Press Photo. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu, autorami dwóch z nich byli fotoreporterzy Dziennika Wschodniego!

Kochają stare samochody i dobrą zabawę
Zdjęcia/Wideo
galeria

Kochają stare samochody i dobrą zabawę

W Lublinie rozpoczął się V Rajd Ziemi Lubelskiej, będący II rundą Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych.

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Urząd Miasta w Chełmie rozstrzygnął dzisiaj przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej. Ratusz na inwestycję w ramach, której przebudowany zostanie Stadion Miejski przy ul. Szwoleżerów, a także powstaną trzy boiska treningowe: przy stadionie, Zespole Szkół Budowlanych i Geodezyjnych oraz Medycznym Studium Zawodowym (kryte balonem) wyda blisko 6 milionów złotych więcej niż planował.

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty
Łęczna

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty

Leszek Włodarski, nowy-stary burmistrz Łęcznej, przedstawił długą listę inwestycji w nowej kadencji. Czy uda mu się je zrealizować?

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Strażacy przeprowadzili sprawną akcję gaśniczą. Spłonęła część budowlanej konstrukcji.

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Do miasta ma trafić obszar dawnych stawów hodowlanych nad Klukówką. Takie obietnice padły tuż przed wyborami samorządowymi. Lasy Państwowe odpowiadają jednak, że pierwszy krok należy do samorządu.

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem
galeria

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady miasta przetestowana została uformowana dzień wcześniej koalicja, która wybrała prezydium. Na czele lubartowskiej rady stanął Tomasz Krówczyński z komitetu Wspólnoty Lubartowskiej. Zastępcą burmistrza został Radosław Szumiec.

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Ta aromatyczna przyprawa, zawierająca bogactwo witamin i służąca jako środek leczniczy jest ostatnio często podrabiana. Jak rozpoznać fałszywkę?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium