Dwaj młodzi mieszkańcy Warszawy, dewastowali budynki w Międzyrzecu Podlaskim. Malowali sprayem elewacje, banery reklamowe i znaki drogowe. Kiedy przyłapali ich mundurowi, rzucili się na nich z pięściami.
- Wysłany na miejsce patrol prewencji po krótkim pościgu zatrzymał dwie osoby - mówi Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. - Zatrzymani zaczęli szarpać policjantów za mundury. Wymachując pięściami wyzywali funkcjonariuszy i próbowali ich uderzyć.
Wandale trafili do aresztu Okazało się że są to mieszkańcy Warszawy w wieku 18 i 19 lat. Obaj byli pijani. Mieli w organizmie odpowiednio 2,5 i 2 promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty dotyczące napaści na policjantów. Odpowiedzą również za zniszczenie elewacji czterech budynków przy ulicy Lubelskiej i 3-go Maja, dwóch banerów reklamowych i znaków. Wartość strat oszacowano na 8 tys. zł.