Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na niektórych przystankach, które były dewastowane, pojawiło się graffiti. Taki MZK w 2018 roku chciał walczyć z wandalami
(fot. MZK)
Ponad 100 kamer miejskiego monitoringu planuje zamontować w najbliższych latach Biała Podlaska. Wiele z nich pojawi się na przystankach autobusowych, które są notorycznie dewastowane.
Problem poruszył w petycji do władz miasta mieszkaniec Białej Podlaskiej. – Niektóre przystanki straszą swoim wyglądem mieszkańców– zauważa autor petycji. Chodzi o wybite albo popękane szyby, które grożą wypadnięciem. Jego zdaniem, warto byłoby zainstalować miejski monitoring tam, gdzie najczęściej dochodzi do dewastacji.
Okazuje się, że do października ubiegłego roku Miejski Zakład Komunikacyjny zgłosił na policję 53 przypadki wybicia szyb na przystankach. Straty to blisko 10 tys. zł. – Postępowania w tych sprawach są zazwyczaj umarzane wobec niewykrycia sprawców– odpowiada mieszkańcowi Maciej Buczyński zastępca prezydenta. Obecnie, wybite szyby wymienianie są na płytę typu pleksi, która ma być trwalsza.
Poza tym, w planach jest rozbudowa miejskiego monitoringu. Na konsultacjach m.in. z policją i Strażą Miejską, zgłoszono zapotrzebowanie na blisko 100 nowych kamer. W ubiegłym roku udało się już zamontować 16 kamer w parku przy ulicy Terebelskiej oraz w odnowionym amfiteatrze. W tegorocznym budżecie na ten cel miasto odłożyło 40 tys. zł. Wiadomo, że nowe kamery pojawią się też w parku Radziwiłłowskim, a 22 kamery typu "rybie oko" zainstalowane zostaną właśnie na przystankach m.in. na ulicach Narutowicza, Orzechowej, Terebelskiej, Akademickiej czy Warszawskiej. Policja zwróciła miastu uwagę na konieczność instalacji kamer m.in. w parku "Zofii Las", w pobliżu restauracji McDonald's, a także przy drogach wjazdowych do miasta.
W swojej petycji, mieszkaniec krytykuje też oszpecające miasto banery reklamowe. – Choć władze miasta bezpośrednio nie ponoszą za ten stan odpowiedzialności, to jednak dysponują możliwością podjęcia działań, m.in. poprzez wystąpienie ze stosownym apelem do właścicieli– proponuje autor. Inne rozwiązanie to przyjęcie przez radę miasta uchwały krajobrazowej regulującej zasady umieszczania reklam. – Prezydent rozważa możliwość podjęcia działań w kierunku przyjęcia w naszym mieście "uchwały krajobrazowej" –odpowiada zastępca prezydenta i przypomina ze obecnie samorząd dba o estetykę m.in. realizując program rewitalizacji.
