Ojciec i syn z pow. łukowskiego odpowiedzą za rozbój. Mężczyźni napadli na sklep, grozili ekspedientce pistoletem, pobili ją i ukradli kasę fiskalną. Teraz grozi im do 15 lat więzienia.
Mimo zagrożenia, kobieta próbowała dzwonić po pomoc. To wystraszyło napastników, którzy zabrali kasę fiskalną i uciekli ze sklepu. Nie zauważyli, że na miejscu została szuflada z pieniędzmi. Po kilku minutach od ucieczki, ekspedienta powiadomiła o wszystkim policję. Kryminalni zatrzymali do tej sprawy ojca i dwóch synów.
We wtorek 47-latek i jego 21-letni syn zostali aresztowani na 3 miesiące. Muszą się liczyć z karą do 15 lat pozbawienia wolności.