Pasażerowie przybywający w sobotę na bialski dworzec PKS są zdumieni i oburzeni. Nie odjeżdżają wcale autobusy miejscowego PKS, które są uwidocznione w rozkładzie jazdy.
– Jest to skandal. Nie można się nigdzie dodzwonić. Nikt nas nie uprzedzał ze bialskie PKS także w drugi dzień świąt wstrzyma kursowanie autobusów jak było to 25 grudnia. Rozkład jazdy informuje tylko, że pierwszego dnia Bożego Narodzenia nie jeżdżą prawie wszystkie autobusy. Mamy kłopot z dostaniem się do Zalesia – mówi oburzony Tadeusz Świerczyński.