Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prawie 6 tysięcy zeszytów i różnych przyborów szkolnych rozdadzą najbiedniejszym uczniom radni powiatu bialskiego.
Nie byłoby to możliwe bez ofiarności mieszkańców.
Pomysłodawcą akcji "Podaruj dzieciom zeszyt” jest 25-letni radny Marcin Duszek. To już czwarta taka zbiórka, do której w tym roku przyłączyli się samorządowcy z lewicy i prawicy.
- Cieszę się, że nasza akcja objęła swoim zasięgiem cały powiat, od Konstantynowa po Sławatycze, od Terespola po Międzyrzec Podlaski - mówi Marcin Duszek. - W ciągu zaledwie kilkunastu dni młodzi wolontariusze, dzięki ofiarności mieszkańców wielu miejscowości, zebrali artykuły szkolne wartości ponad 6 tys. zł. Mile zaskoczyło nas kilkunastu radnych, którzy jako pełnomocnicy naszego komitetu społecznego "Dobry Duszek Powiatu Bialskiego” prowadzą akcję na swoim terenie. Pozyskane dary mają rozdać dzieciom w swoich miejscowościach.
Marzenna Andrzejuk, radna zajmująca się zbiórką na terenie miasta i gminy Terespol oraz gminy Zalesie, powiedziała nam, że cieszą ją wspólne działania samorządowców "ponad podziałami”.
Teraz Marcin Duszek przekazuje bialskim szkołom zeszyty, kredki, mazaki, globusy… Pomaga mu w tym patronujący wspomnianej akcji Robert Gmitruczuk, kierownik bialskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
- To bardzo budujące, że radni zintegrowali się w sprawie pomocy najbardziej potrzebującym uczniom. Na szacunek zasługuje zaangażowanie wielu osób - podkreśla Gmitruczuk.
Wspólnie z Marciem Duszkiem zanieśli duże paczki z zeszytami i innymi przyborami m.in. do Publicznego Gimnazjum nr 6 im. Jana Pawła II.
- Takie akcje są bardzo potrzebne. Wiem, bo wielokrotnie jako wolontariusz brałam udział w podobnych zbiórkach - mówi Monika Kozłowiec, uczennica klasy III "f”. Jej nauczycielka, Krystyna Rachoń-Kulicka, dodaje, że przyborów szkolnych najbardziej potrzebują uczniowie klas pierwszych. I głównie tam zostaną rozdane.
Z podarowanych przez radnych przyborów szkolnych cieszył się również Kazimierz Wojtaszek, dyrektor sąsiedniej SP nr 9. - Bardzo chętnie przyjmujemy takie dary. W ubiegłym roku dostaliśmy wiele zeszytów zebranych w sąsiedniej parafii. Dziś dziękujemy za nie radnym. Nasza pani pedagog przydzieli je kilkudziesięciu uczniom - zapowiada Wojtaszek.
Pomysłodawcą akcji "Podaruj dzieciom zeszyt” jest 25-letni radny Marcin Duszek. To już czwarta taka zbiórka, do której w tym roku przyłączyli się samorządowcy z lewicy i prawicy.
- Cieszę się, że nasza akcja objęła swoim zasięgiem cały powiat, od Konstantynowa po Sławatycze, od Terespola po Międzyrzec Podlaski - mówi Marcin Duszek. - W ciągu zaledwie kilkunastu dni młodzi wolontariusze, dzięki ofiarności mieszkańców wielu miejscowości, zebrali artykuły szkolne wartości ponad 6 tys. zł. Mile zaskoczyło nas kilkunastu radnych, którzy jako pełnomocnicy naszego komitetu społecznego "Dobry Duszek Powiatu Bialskiego” prowadzą akcję na swoim terenie. Pozyskane dary mają rozdać dzieciom w swoich miejscowościach.
Marzenna Andrzejuk, radna zajmująca się zbiórką na terenie miasta i gminy Terespol oraz gminy Zalesie, powiedziała nam, że cieszą ją wspólne działania samorządowców "ponad podziałami”.
Teraz Marcin Duszek przekazuje bialskim szkołom zeszyty, kredki, mazaki, globusy… Pomaga mu w tym patronujący wspomnianej akcji Robert Gmitruczuk, kierownik bialskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
- To bardzo budujące, że radni zintegrowali się w sprawie pomocy najbardziej potrzebującym uczniom. Na szacunek zasługuje zaangażowanie wielu osób - podkreśla Gmitruczuk.
Wspólnie z Marciem Duszkiem zanieśli duże paczki z zeszytami i innymi przyborami m.in. do Publicznego Gimnazjum nr 6 im. Jana Pawła II.
- Takie akcje są bardzo potrzebne. Wiem, bo wielokrotnie jako wolontariusz brałam udział w podobnych zbiórkach - mówi Monika Kozłowiec, uczennica klasy III "f”. Jej nauczycielka, Krystyna Rachoń-Kulicka, dodaje, że przyborów szkolnych najbardziej potrzebują uczniowie klas pierwszych. I głównie tam zostaną rozdane.
Z podarowanych przez radnych przyborów szkolnych cieszył się również Kazimierz Wojtaszek, dyrektor sąsiedniej SP nr 9. - Bardzo chętnie przyjmujemy takie dary. W ubiegłym roku dostaliśmy wiele zeszytów zebranych w sąsiedniej parafii. Dziś dziękujemy za nie radnym. Nasza pani pedagog przydzieli je kilkudziesięciu uczniom - zapowiada Wojtaszek.
