W transporcie węgla celnicy wykryli przemyt około 4 tys. paczek papierosów.
- Przysypane opałem białoruskie wyroby tytoniowe warte były 31,8 tys. zł. Nikt z obsługi pociągu nie przyznał się do posiadania tych papierosów – informuje Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy bialskiej Izby Celnej.