Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ciągu siedmiu lat miasto czekają gruntowne zmiany. Ale najpierw muszą się na nie zgodzić radni. A potem trzeba jeszcze zdobyć pieniądze z Unii Europejskiej.
Urzędnicy zakończyli przygotowanie planu rewitalizacji Radzynia Podlaskiego na lata 2007-2013. Prace trwały rok.
- Chodzi o zmianę wyglądu miasta i uatrakcyjnienie go - tłumaczy Piotr Sławecki, z Urzędu Miasta, jeden z członków zespołu przygotowującego plan. - To także osiągnięcie poprawy życia jego mieszkańców.
Kilkudziesięciostronicowy plan obejmuje między innymi przywrócenie dawnej świetności śródmieścia. W pierwszej kolejności ma być remontowany pałac Potockich i jego otoczenie. To właśnie tam ma powstać centrum kulturalne miasta, skupiające ośrodek kultury, bibliotekę, kawiarenki i sale wystawowe. Zmieni się wygląd śródmiejskich uliczek. Twórcy programu chcą wyprowadzić ruch z centrum miasta, zmienić oświetlenie i utworzyć deptaki z zieleńcami i fontannami. Z centrum na obrzeża miasta ma się wyprowadzić dworzec autobusowy. Wzdłuż rzeki Białki, dzielącej Radzyń na dwie części, zostanie wybudowana ścieżka rowerowa i szlak spacerowy dla mieszkańców miasta.
Miasto czeka też odtworzenie pierzei ulic, renowacje fasad i ogrodzeń w zabytkowej części. Będą budowane nowe i modernizowane stare parkingi. Plan obejmuje też budowę nowych obiektów sportowo-rekreacyjnych, baz noclegowych i gastronomicznych dla potrzeb turystyki, modernizację szkół, ośrodków zdrowia, obiektów sportowych i rekreacyjnych i kompleksową modernizację mieszkań komunalnych.
Jeśli radni w marcu zaakceptują te założenia a potem uda się zdobyć pieniądze z unii, to pierwsze prace powinny się zacząć w 2007 roku. - A pierwsze efekty powinny być widoczne już po dwóch latach - mówi Tomasz Borowicz z Urzędu Miasta. - Wszystko będzie zależało od tego, ile pieniędzy zdobędziemy z unii. Musimy też zapewnić część pieniędzy własnych.
Wartość całości prac twórcy projektu szacują na przeszło 20 milionów złotych.
Witold Kowalczyk, burmistrz Radzynia Podlaskiego, stawia przede wszystkim na rozwój gospodarczy swojego miasta.
- Dla nas ważne jest, żeby przy okazji realizacji tego projektu stworzyć nowe miejsca pracy - mówi. - Dlatego chcemy wyremontować halę targową i stworzyć przedsiębiorcom normalne warunki dla działalności. Chcemy też zainwestować pieniądze w bazę działalności gospodarczej i usługowej. Mieszkańcy znajdą też pracę przy przebudowie ulic i renowacji zabytków.
Kilkudziesięciostronicowy plan obejmuje między innymi przywrócenie dawnej świetności śródmieścia. W pierwszej kolejności ma być remontowany pałac Potockich i jego otoczenie. To właśnie tam ma powstać centrum kulturalne miasta, skupiające ośrodek kultury, bibliotekę, kawiarenki i sale wystawowe. Zmieni się wygląd śródmiejskich uliczek. Twórcy programu chcą wyprowadzić ruch z centrum miasta, zmienić oświetlenie i utworzyć deptaki z zieleńcami i fontannami. Z centrum na obrzeża miasta ma się wyprowadzić dworzec autobusowy. Wzdłuż rzeki Białki, dzielącej Radzyń na dwie części, zostanie wybudowana ścieżka rowerowa i szlak spacerowy dla mieszkańców miasta.
Miasto czeka też odtworzenie pierzei ulic, renowacje fasad i ogrodzeń w zabytkowej części. Będą budowane nowe i modernizowane stare parkingi. Plan obejmuje też budowę nowych obiektów sportowo-rekreacyjnych, baz noclegowych i gastronomicznych dla potrzeb turystyki, modernizację szkół, ośrodków zdrowia, obiektów sportowych i rekreacyjnych i kompleksową modernizację mieszkań komunalnych.
Jeśli radni w marcu zaakceptują te założenia a potem uda się zdobyć pieniądze z unii, to pierwsze prace powinny się zacząć w 2007 roku. - A pierwsze efekty powinny być widoczne już po dwóch latach - mówi Tomasz Borowicz z Urzędu Miasta. - Wszystko będzie zależało od tego, ile pieniędzy zdobędziemy z unii. Musimy też zapewnić część pieniędzy własnych.
Wartość całości prac twórcy projektu szacują na przeszło 20 milionów złotych.
Witold Kowalczyk, burmistrz Radzynia Podlaskiego, stawia przede wszystkim na rozwój gospodarczy swojego miasta.
- Dla nas ważne jest, żeby przy okazji realizacji tego projektu stworzyć nowe miejsca pracy - mówi. - Dlatego chcemy wyremontować halę targową i stworzyć przedsiębiorcom normalne warunki dla działalności. Chcemy też zainwestować pieniądze w bazę działalności gospodarczej i usługowej. Mieszkańcy znajdą też pracę przy przebudowie ulic i renowacji zabytków.
