Do tej pory oni pomagali innym, a teraz rodzina Marczuków z Radzynia Podlaskiego potrzebuje pomocy. W poniedziałek spłonął doszczętnie ich dom.
Sylwia Marczuk to prezes radzyńskiego stowarzyszenia Ósmy Kolor Tęczy, które działa na rzecz osób niepełnosprawnych.
- Pięcioosobowa rodzina straciła dobytek, praktycznie pozostała bez niczego - mówi Anna Wasak asystentka burmistrza. Urząd Miasta zwraca się w imieniu rodziny o wsparcie.
Jedno z dzieci jest niepełnosprawne. - Rodzina otrzyma standardową pomoc, 6 tys. zł zapomogi z MOPS. Miasto dało też do wyboru dwa mieszkania socjalne - zaznacza Wasak. Ale potrzeba jeszcze m.in. wyposażenia mieszkania, mebli, sprzętu AGD, pościeli, ręczników, naczyń, ubrań dla dzieci (dla dziewczynki 10 lat wzrost 152 cm, chłopca 12 lat wzrost 156).
Można też dokonywać wpłat konto Banku Spółdzielczego Oddział Radzyń Podlaski 09804600022001010509630008.
- Panią Sylwię znamy jako osobę spieszącą innym z bezinteresowną pomocą, szczególnie dzieciom niepełnosprawnym i ich rodzinom. Nie pozostawmy jej rodziny bez wsparcia- apelują urzędnicy z radzyńskiego magistratu.
W sprawie konkretnych form pomocy można się kontaktować z rodziną Marczuków pod numerem telefonu 534 811 171.