Blisko 1,5 tys. cudzoziemców przebadano w filtrze epidemiologicznym w Białej Podlaskiej przez rok jego funkcjonowania. To jedyny taki obiekt w Europie gdzie cudzoziemcy ubiegający się w Polsce o ochronę międzynarodową są diagnozowani m.in. pod kątem chorób zakaźnych.
Placówkę otwarto rok temu przy ośrodku recepcyjnym dla cudzoziemców. – Procedurę filtra epidemiologicznego przechodzą wszyscy cudzoziemcy którzy składają wniosek na granicy o udzielenie statusu uchodźcy w Polsce – mówi Jakub Dudziak rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który administruje obiektem o powierzchni 775 mkw.
Większość z 1,5 tys. osób przebadanych w filtrze to obywatele Rosji narodowości czeczeńskiej. Badania przechodzili także cudzoziemcy z Armenii, Kirgistanu, Tadżykistanu, Kazachstanu czy Ukrainy. W filtrze epidemiologicznym dyżuruje 14 osób personelu medycznego – wszyscy pochodzą z Białej Podlaskiej i okolic.
– Od momentu rozpoczęcia badań w filtrze nie zdiagnozowano przypadków poważnych chorób zakaźnych. W listopadzie stwierdzono podejrzenie zachorowania na odrę u trójki dzieci. Do czasu otrzymania pełnych wyników badań dzieci oraz członkowie ich rodzin zostali umieszczeni w części izolacyjnej filtra epidemiologicznego. Ostatecznie badania laboratoryjne były ujemne i wykluczyły odrę– relacjonuje Dudziak.
W obiekcie można wyodrębnić trzy części: recepcyjno–administracyjną, medyczno– diagnostyczną i izolacyjną. Na wyposażeniu jest tu m.in. aparat EKG, cyfrowy rentgen, defibrylator przenośny. Do tego specjalny podjazd dla karetek. W każdym z ośrodków dla cudzoziemców funkcjonują punkty medyczne z odpowiednią kadrą lekarską.
– Filtr epidemiologiczny w Białej Podlaskiej – jako oddzielny obiekt medyczny – unowocześnił diagnostykę cudzoziemców ubiegających się o ochronę międzynarodową oraz zwiększył bezpieczeństwo epidemiologiczne w Polsce – podkreśla rzecznik UdSC. Filtr powstał w ramach Szwajcarsko – Polskiego Programu Współpracy. Koszt to 8,7 mln zł z czego 85 proc. to wkład strony szwajcarskiej.