Prochownia w Terespolu obchodzi 5-lecie swojego istnienia. Zabytkowym obiektem opiekuje się Koło Miłośników Fortyfikacji i Historii Terespola i Okolic.
- Prochownia to położony w centrum miasta betonowy obiekt, wybudowany ponad 100 lat temu przez cara Rosji w ramach pierścienia obronnego twierdzy brzeskiej- opowiada Kazimierz Michalak z Koła Miłośników Fortyfikacji.
To blisko 1 tys. mkw powierzchni, wewnątrz 8 sal, korytarz oraz galeria wentylacyjna. Wcześniej była tu m.in. hodowla grzybów. Obiekt trzeba było uporządkować, zarówno wewnątrz jak i na zewnętrz. Podjęła się tego grupa hobbystów, głównie emerytów z Koła Miłośników Fortyfikacji.
- Porządkowanie zajęło nam ok. 2 lat i trwa w mniejszym stopniu do dzisiaj – przyznaje Michalak. - Aby osuszyć zabytek trzeba było m.in. uruchomić pancerne i skorodowane a do tego zamykane bardzo nietypowym mechanizmem okna i drzwi – dodaje członek koła. Hobbyści nawiązali współpracę z konserwatorem zabytków. – Pod jego kuratelą wykonaliśmy repliki 7 drzwi pancernych i dwie dwuskrzydłowych drzwi wejściowych – precyzuje Kazimierz Michalak.
Początkowo, grupa zamierzała powstrzymać tylko dalszą degradację prochowni. - Z czasem, gdy wnętrze nabierało bardziej przyjaznego wyglądu, zrodził się pomysł urządzenia tam izby pamięci – opowiada pan Kazimierz.
To się udało. Dzisiaj, są tu wystawy stałe i okolicznościowe. Ale nie tylko. Wiele eksponatów pozyskali sami członkowie koła. Jednym z bardziej znaczących było wypatrzenie a następnie wydobycie z rzeki Bug części wysadzonego przez Niemców w czasie II wojny światowej pociągu towarowego. Dzisiaj jego części znajdują się w Sali kolejowej prochowni.
- W tej sali głównym eksponatem jest makieta stacji Terespol w skali 1:87 z okresu lat 1919-1939. Makieta powstała przy udziale środków z Muzeum Historii Polski. Sami ją zaprojektowaliśmy i wykonaliśmy- zaznacza członek koła. Poza tym, dzięki zewnętrznym dotacjom, udało się zrealizować film i foldery reklamowe o prochowni.
- Obecnie tak urządzona prochownia pełni rolę instytucji kulturalnej, gdzie znajduje się mini-muzeum, odbywają lekcje tzw. „zielonej szkoły”. Jest także przystanią rajdów rowerowych i miejscem uroczystości patriotycznych miasta- zaznacza pan Kazimierz. On i pozostali członkowie koła są jednocześnie przewodnikami dla zwiedzających wystawy. Robią to na zasadzie wolontariatu.
W maju ubiegłego roku Minister Kultury wyróżnił sześciu członków koła srebrną odznaką „za opiekę nad zabytkami”. Hobbyści już mają plany na kolejne projekty w prochowni. - Wybudujemy przenośną makietę osiedla kolejowego w Terespolu z końca XX w. w skali TT (1:120), rozbudujemy salę lotniczą o nowe eksponaty. W przygotowaniu mamy wystawę też wystawę pt. Terespol w latach 20-60 –tych XX wieku- zapowiada pan Kazimierz.
W 2015roku, burmistrz Terespola przekazał obiekt pod zarząd Miejskiego Ośrodka Kultury. To nie zmieniło statusu i roli Koło Miłośników Fortyfikacji i Historii. - To swoisty fenomen w skali regionalnej. Założyciele, to głownie emeryci, którzy swoją społeczną pracą dopięli celu. Dzisiaj miasto ma się czym poszczycić – podkreśla Łukasz Pogorzelski z MOK.
Aby zwiedzić prochownię, wcześniej najlepiej skontaktować się z członkami koła, e-mailowo prochownia.terespol@o2.pl lub telefonicznie 798 091 475 lub 792 755 898.