
Społeczeństwo się starzeje i ma potrzeby zdrowotne. Z tą myślą przy Domowym Szpitalu w Białej Podlaskiej otwarto nowy pawilon. A w nim 35 dodatkowych łóżek dla pacjentów wymagających całodobowego wsparcia.

- Mapy potrzeb zdrowotnych jasno wskazują, że należy zwiększać liczbę ośrodków, które świadczą takie usługi. Społeczeństwo naszego województwa się starzeje – tłumaczy Artur Kozioł, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.
To właśnie przy ośrodku Domowy Szpital w ubiegłym roku rozpoczęła się budowa dodatkowego pawilonu dla osób, które nie muszą być hospitalizowane, ale są niesamodzielne i potrzebują całodobowej opieki.
– Dzięki temu przybyło tu 35 miejsc, co w sumie daje 95 łóżek w zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Rocznie przyjmujemy 160 pacjentów. A obecnie w kolejce czeka 50 osób -precyzuje Kozioł.
Ten nowy pawilon jest strategiczny dla szpitala jeszcze z innego powodu: - Na szpitalnych oddziałach specjalistycznych mamy pacjentów, którzy hospitalizacji nie wymagają, ale opieki tak i w ten sposób blokują miejsca innym. Dlatego dzięki tym miejscom w ZOL zwiększymy dostępność na naszych szpitalnych oddziałach – prognozuje dyrektor.
Domowy Szpital istnieje od 2017 roku i niemal cały czas jest obłożony. – Nasz ośrodek cieszy się dużą popularnością, bo mamy bardzo dobry standard usług, niektórzy pacjenci są u nas od 2017 roku. Zatrudniamy grono terapeutów, również fizjoterapeutów- podkreśla kierownik Danuta Matwiejczuk. W jej ocenie, nowy pawilon oferuje „luksusowe warunki”. – Są tu sale jedno, dwu i trzyosobowe, z oddzielnymi łazienkami i aneksami kuchennymi.
Są też tarasy z wyjściem na zewnętrz. - Te warunki są tu lepsze niż w niektórych hotelach czterogwiazdkowych – kwituje dyrektor.
Budowa kosztowała blisko 7 mln zł, z czego 6 mln zł urząd marszałkowski, któremu podlega szpital pozyskał z Polskiego Ładu. Resztę dołożył samorząd województwa. Za inwestycję odpowiadała bialska firma Dombud.
