Do hodowli bydła mięsnego zachęca rolników starostwo powiatowe w Białej Podlaskiej. Ma to być alternatywa dla hodowli trzody chlewnej, która w związku z afrykańskim pomorem świń w powiecie niemal wygasła.
– Zależało nam, żeby pokazać rolnikom, że istnieją inne możliwości na rozwijanie ich gospodarstw. Wciąż odczuwamy straty, które wyrządził w naszych gminach wirus afrykańskiego pomoru świń. Te straty będą odczuwalne jeszcze przez długi czas, ale mam nadzieję, że w naszych rolnikach jest determinacja do tego, żeby walczyć o ich lepsze jutro – mówi starosta bialski Mariusz Filipiuk. Stąd m.in. pomysł konferencji „Innowacje w chowie i hodowli bydła mięsnego” z udziałem francuskich hodowców bydła rasy Blonde Aquitaine. – Liczę, że ta inicjatywa spotka się ze zrozumieniem wśród rolników i będzie pewnego rodzaju drogowskazem dla dalszej działalności rolniczej dla wielu z nich – zaznacza Filipiuk.
Zdaniem Marka Siuciaka z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, hodowla bydła to dla rolników z powiatu bialskiego szansa na polepszenie sytuacji materialnej. – Nie sztuką jest importować z zewnątrz mięso wieprzowe. Trzeba zmieniać świadomość konsumentów. Rynki zbytu na wołowinę będą, bo jakościowa wołowina może być sprzedawana po godziwej cenie – przekonuje Siuciak. Jean-Claud Metais, prezes Francuskiego Związku Hodowców rasy Blonde Aquitaine, podkreśla z kolei, że tylko na Lubelszczyźnie brakuje tej francuskiej rasy. – Ona znakomicie adoptuje się do polskich warunków. Wielu hodowców już od paru lat kupuje u nas stada. Rasa ma potencjał ze względu na łatwe wycielenia i duże przyrosty, a do tego znakomite mięso – wylicza.
Wsparcie deklaruje m.in. wójt gminy Tuczna Zygmunt Litwiniuk. – Zależy mi, aby rolnicy stworzyli grupę inicjatywną i pomyśleli o innowacyjnej hodowli z udziałem jednostek naukowych i środków z ministerstwa rolnictwa. Teraz procedury są uproszczone – podkreśla wójt.
W powiecie bialskim ponad 1000 gospodarstw zrezygnowało z hodowli trzody chlewnej ze względu na niespełnienie wymogów bioasekuracji. Na znacznej części powiatu nadal obowiązują związane z tym restrykcje dla rolników.