We wtorek zmarł liczący 102 lata Marcin Pietraszuk. Był najstarszym żyjącym dotąd podlaskim ułanem, który walczył w kampanii wrześniowej w 1939 roku.
– Kiedy przed dwoma laty teść obchodził swoje 100-lecie, nawet zatańczył. Był wówczas we wspaniałej formie. Sam chodził po schodach aż na drugie piętro. Był pogodny i uczynny. Niemal do ostatnich dni swego życia czytał bez okularów – wspomina Jan Białowąs, zięć zmarłego. Dodaje, że ręczny zegarek ułana zatrzymał się w chwili śmierci jego właściciela, o godz. 1.20.