Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Kierowca nie reagował na dawane przez policjantów sygnały i zamiast się zatrzymać do kontroli, przyspieszył i ominął radiowóz. Jak się okazało, mężczyzna był pijany, a na dodatek wiózł swojego 3-letniego syna.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 18 na trasie Biłgoraj - Tarnawa.
Mundurowi kontrolowali prędkość przejeżdżającego opla - przy ograniczeniu do 50 km/h jechał o 30 km/h szybciej. Funkcjonariusze dali sygnał kierowcy, aby ten się zatrzymał.
28-latek nie zastosował się do instrukcji policji. Zamiast tego przyspieszył i ominął radiowóz. Opel jechał w kierunku obwodnicy Frampola do krajowej drogi nr 74, a następnie skierowała się w stronę trasy W835. Tam kierowca ponownie ruszył w kierunku Frampola, a gdy skręcił w drogę gruntową został zatrzymany przez policjantów.
28-letni mieszkaniec Biłgoraja miał w organizmie ponad promil alkoholu. Co więcej, wiózł w samochodzie swojego 3-letniego syna. Dziecko trafiło pod opiekę matki, a kierowca został zatrzymany.
![Lubelscy antyterroryści uderzyli w narkobiznes. Marihuana warta była 4 mln zł [wideo, zdjęcia]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-05/6ec22ad7288f30adb23fc15bc1b56b4f_std_crd_256.jpg)
