Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Warsztaty samochodowe będą wkrótce tak niezbędne, jak piekarnie. Tym bardziej że - jak twierdzi Jarosław Kasperek, współwłaściciel warsztatu KasCar w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Nowe auta wcale nie są lepsze od używanych. Być może dlatego, zakładając własny biznes, miał przekonanie, że się powiedzie.

- Doświadczenie w branży już miałem - mówi Jarosław Kasperek. - Urządzałem podobny warsztat na zlecenie innej osoby i zarządzałem nim przez jakiś czas. Jednak w pewnym momencie uznałem, że zarobki mam nieadekwatne do pracy i czasu, jaki w to wkładam. Naturalnie, zarządzanie czyjąś firmą zdejmuje z barków część odpowiedzialności, jednak to mała satysfakcja, a z czasem ma się poczucie niedowartościowania.
Postanowili z bratem Marcinem otworzyć do spółki własny biznes. Doświadczenie już było.
- Wzięliśmy kredyt, brat jest niepełnosprawny, więc dostał też trochę pieniędzy z PFRON.
W kwietniu otworzyli warsztat.

Podział obowiązków

- Wiem, że w branży jest duża konkurencja. Ale dziś chyba nie ma firmy, sklepu, usług bez konkurencji - stwierdza Kasperek. - Tak jest w każdej dziedzinie. A myśmy swoją pewność wyboru oparli na tym to, że środowisko nas zna. Przecież wyszedłem z tej branży, znam wielu ludzi, klientów i dla nich też nie byliśmy anonimowi.
Najpierw podzielili się obowiązkami. Brat pełnił funkcję zaopatrzeniowca, koordynatora, on zarządzał całością. Do jego warsztatu przeszła część pracowników z poprzedniej firmy. A klient, który oddaje auto do naprawy, idzie/jedzie za swoim mechanikiem. I tak się stało w tym wypadku.
- Klienci nie bali się tu przyjechać, bo wielu już wcześniej przyjeżdżało do tych fachowców, znali ich i mieli zaufanie - dorzuca Kasperek.

Dobry adres

Najtrudniejsza była logistyka - dogranie terminów, znalezienie dobrego miejsca, ustalenie składu pracowników.
- Miejsce jest bardzo ważne. Tu, na Bursakach, znalazłem optymalne. Można powiedzieć, że to centrum samochodowe, dużo komisów, giełda na Elizówce. No i obok są hurtownie i sklepy z częściami. Tak, to miało ogromne znaczenie - podkreśla z naciskiem.

Dobry zespół

Dodaje, że pracownicy to zgrany zespół. Jeśli się dobrze rozumieją i mają do siebie i do szefa zaufanie, to jest już duży sukces. A taki skład skompletował.
- Pracownikom trzeba wierzyć. Złe relacje między nami są nie do pomyślenia.

Stare i nowe

To oczywiste, że na swoim pracuje się inaczej. A może nawet trudniej.
- Tu mam większą odpowiedzialność. Odpowiadam za czyjeś pieniądze, za wykonaną robotę. Wreszcie za ludzi, którzy przecież mają na utrzymaniu rodziny. Ja im daję pracę - a więc chleb.
Mówi, że nigdy nie miał takiego momentu, w którym by żałował, że założył własną firmę.
- Obserwując gwałtowny rozwój motoryzacji wiem, że ta branża zawsze będzie przynosiła dochód. Nie ma samochodów niezawodnych. Dziś producenci uciekają z kosztów i to się odbija na jakości. Nieraz auto 10-letnie jest lepsze od dwu-, trzyletniego. Ale czy stare, czy nowe - usługę tak samo trzeba wykonać rzetelnie i profesjonalnie. Inaczej klienci nie przyjdą - jeden drugiemu opowiada, który warsztat jest dobry, a który nie. To najlepsza reklama. Dziś nikt do partacza nie pojedzie. Takie opinie rozchodzą się szybko.

Na swoim

Razem z bratem nie tylko pracują, lecz także się wspierają. Nie kłócą się, bo - jak mówi - nie ma o co, ale ważne jest, że o problemach firmy jest z kim porozmawiać.
Nie chcą ograniczać się do usług tradycyjnie wykonywanych w serwisach samochodowych. Poszerzają ofertę o wiele nowości, zajmują się autami 4x4.
- Tak, znakomicie pracuje się na swoim - śmieje się Jarosław Kasperek. - Co prawda ja jestem pracoholikiem, więc poświęcam firmie 16-18 godzin na dobę. Jednak jeśli popełnię błąd, to mogę mieć pretensje tylko do siebie.
Potrafi naprawić auto, choć dziś o wszystkim decyduje elektronika i komputer. Jednak wspólnie z bratem zarządzają firmą, a nie leżą pod samochodem.

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium