Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Od dzisiaj salony fryzjerskie i kosmetyczne mogą wznowić działalność. Podobnie jednak jak w przypadku gastronomii, tak i tutaj klienci oraz obsługa takich miejsc będą zobowiązani do przestrzegania ścisłych reguł sanitarnych.
Bardzo ważne jest to, że klienci powinni umawiać się na wizyty za pośrednictwem telefonu lub przez internet. Ważne jest też to, że na wykonanie usługi nie będzie można czekać w poczekalni.
W lokalu może przebywać jednocześnie tylu klientów, ile jest stanowisk.
Pracownicy oraz klienci zakładów fryzjerskich są zobowiązani do noszenia maseczek, gogli lub przyłbic. W przypadku salonów kosmetycznych mogą być wyjątki w zależności od tego, czy pozwala na to wykonywany zabieg.
Pomiędzy poszczególnymi stanowiskami powinna być zachowana odległość 2 metrów. Jeśli nie ma takiej możliwości, należy postawić przepierzenie, ściankę lub inne ekrany ochronne pomiędzy stanowiskami. Dodatkowe przepierzenia można zastosować na stanowiskach manicure, aby oddzielić personel od klienta. Przepierzenie powinno umożliwić przełożenie dłoni.
W środku lokalu powinny znajdować się płyny do dezynfekcji. W pomieszczeniach dla personelu, a dla klientów w różnych miejscach – przy recepcji, kasie lub przy wejściu/wyjściu.
Sprzęt używany podczas zabiegów powinien być dezynfekowany po każdym kliencie. Zaleca się korzystanie z "jednorazówek" (chyba, że dane narzędzia można poddać sterylizacji).
