Rafał miał szczęście. Razem ze swoją obecną żoną, Edytą, udało mu się zarezerwować dom weselny na rok przed wyznaczoną datą ich ślubu.
Aby mieć niezakłócony ślub i wesele, z podobnym wyprzedzeniem należy rezerwować także orkiestrę, sesję fotograficzną czy kamerzystę, który utrwali te wydarzenia na filmie.
- Rzeczywiście większość klientów zamawia u mnie usługi z co najmniej rocznym wyprzedzeniem - mówi Ryszard Karczmarski, znany chełmski fotografik. - Dotyczy to osób, które chcą się pobrać w zwyczajowo najatrakcyjniejszych miesiącach i koniecznie w sobotę.
Do niedawna, jeśli już ktoś decydował się stanąć na ślubnym kobiercu, to najchętniej w miesiącu, który w swojej nazwie zawiera literę "r”. Tymczasem chętnych do ożenku jest obecnie tylu, że nie gardzą nawet terminami w najmniej popularnym maju.
- Nic dziwnego, skoro w związki małżeńskie wchodzą ludzie z wyżu demograficznego - mówi Agnieszka Szabała, właścicielka "Naszej Chaty”. - Dlatego też, aby nie odkładać ślubu, nierzadko decydują się nawet na niedzielne terminy. Na urządzenie wesela w piątek potrzebna jest dyspensa biskupa.
Kto choć raz był na weselu wie, jak dużo zależy od orkiestry. Tym bardziej że to przedstawiciele zespołu w coraz większym stopniu zaczynają przejmować obowiązki starosty i starościny. O najbardziej profesjonalnych muzyków, tak jak to zrobili Rafał z Edytą, trzeba zabiegać wiele miesięcy przed weselem. Opłaciło się im, skoro wszystko wyszło na medal. Słowem szczególnie w tym przypadku nie można zdawać się na przypadek, czy jak kto woli kupować kota w worku.
- Bywało, że już w połowie wesela orkiestra zdążyła się do tego stopnia upić, że nie była w stanie utrzymać instrumentów - mówi właściciel jednego z miejscowych domów weselnych. - Efekt był taki, że rozczarowani goście, nie oglądając się na zawiedzioną parę młodych już po północy zaczynali rozchodzić się do domów.
Obsługa wesel, to coraz lepiej rozwijająca się branża usługowa. Poza domami weselnymi w mieście powstają kolejne centra, w których do ślubu i wesela można się uczesać, umalować, ubrać, zamówić obsługę fotograficzną i zamówić upamiętniający to zdarzenie film. Słowem wszystko dla młodych, pod warunkiem, że ich rodziców na to stać.