Krem z dyni i zielonego groszku, spaghetti ze szpinakiem i polędwiczki wieprzowe z sosem holenderskim na marchewkowym puree. Takie wytworne potrawy przygotowali zwycięzcy konkursu zorganizowanego w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich.
- Są uczniowie, którzy naprawdę chcą się uczyć - mówi Anna Roczon, nauczyciel przedmiotów gastronomicznych i organizator konkursu. - Podczas lekcji zadają szczegółowe pytania. Pragną jak najwięcej wiedzieć. Wierzą, że dzięki temu zrobią w swoim zawodzie karierę.
Takim uczniem między innymi jest Michał Kata z I klasy zawodowej (na zdjęciu na pierwszym planie).
- Pierwsze ciasta piekłem, kiedy jeszcze byłem gimnazjalistą - mówi Michał, który za swoje spaghetti ze szpinakiem, białym serem i masłem zdobył w konkursie II nagrodę. - Wybrałem szkołę gastronomiczną, aby zdobyć konkretny zawód. Moim marzeniem jest zostać kiedyś szefem kuchni, najlepiej we własnej restauracji.
Michał przedstawił jurorom autorską potrawę. Ostateczny przepis wypracował metodą prób i błędów. Anna Roczon mówi o nim, że jest mistrzem przyprawiania swoich dań.
- Marzenia Michała wcale nie są na wyrost - uważa Iwona Starzyńska, która pomogła pani Annie przygotować szkolny konkurs. - Wiemy, że wielu naszych absolwentów jest już szefami kuchni w warszawskich, czy lubelskich restauracjach. Niektórzy wyjeżdżają za granicę i znajdują tam pracę w wyuczonym zawodzie. Podobno jeden z naszych dawnych uczniów otworzył w Londynie już drugą swoją restaurację.