Darmowe szczepienia dla dzieci

Samorząd wydał na szczepionki ponad 20 tys. złotych. - Od wczoraj wysyłamy
do wszystkich rodziców, którzy mają dzieci w tym wieku, imienne zaproszenia - mówi Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego. - Trafią one do 80 rodzin.

Szczepienia będą prowadzone w miejscowej przychodni. Zainteresowani sami ustalą najbardziej dogodny dla nich termin wizyty.

- Bardzo się cieszę, że miasto dało nam taką możliwość - mówi Sylwia Wnętrzak, mama trójki dzieci. Na razie zaproszenie na szczepienia otrzymała 3,5-letnia Nikola.
Jej młodszy braciszek Miłosz będzie mógł z nich skorzystać dopiero za dwa lata. - Szkoda że nie objęły one mojej Julki - dodaje pani Sylwia. Dziewczynka ma 5,5 roku. Gdyby mama chciała ją zaszczepić, musiałaby wydać około 300 zł.

Burmistrz zapewnia, że akcja bezpłatnych szczepień przeciwko pneumokokom nie jest jednorazowa. - To będą wieloletnie działania - obiecuje. - Co roku w budżecie będą zabezpieczone pieniądze na ten cel.

Dlaczego warto skorzystać z takiej szansy? - Pneumokoki wywołują szereg infekcji m.in. zapalenia ucha środkowego, płuc. Są też czynnikiem sprawczym chorób inwazyjnych np. zapalenia opon mózgowych. Mogą wywołać też sepsę - tłumaczy Anna Jeleń, lekarz pediatra z NZOZ "Eskulap” w Rejowcu Fabrycznym. I chwali burmistrza i radnych za podjętą inicjatywę.

Ale szczepienia to nie jedyna rzecz, jaką samorząd zafundował najmłodszym. Od dwóch lat miasto realizuje program promocji zdrowia w ramach Sportowego Centrum Promocji Zdrowia. W szkole uruchomiona została np. pracownia wspomagania fizycznego. Wszyscy uczniowie zostali przebadani przez lekarza ortopedę.

Ci, którzy tego wymagają, uczęszczają na zajęcia korekcyjne i rehabilitacyjne. Innym elementem tego programu są białe niedziele. Samorząd zamierza również przebadać wszystkie dzieci w wieku szkolnym pod kątem cukrzycy i nadciśnienia.