Przy drodze biegnącej nad Zalew Żółtańce będą zmiany. Po jednej stronie wyrośnie osiedle domków letniskowych, a po drugiej zabudowań zagrodowych i jednorodzinnych. Jednak pierwszy przetarg spełzł na niczym.
Na początek na przetarg władze gminy Chełm wystawiły 17 działek pod zabudowę letniskową. Powierzchnia większości z nich mieści się w przedziale od czterech do 10 arów. Kilka zostało przeznaczona także na działalność usługową, na przykład w postaci małej gastronomii lub mini pensjonatu.
– Sprzedaż 17 działek to tylko kwestia czasu – uważa Lucjan Piotrowski, zastępca wójta gminy Chełm. – Są w pełni uzbrojone. Na pewno znajdą się na nie amatorzy. Przemawia za tym także znakomita lokalizacja nad zalewem i z widokiem na malowniczą panoramę Chełma.
Tereny przeznaczone pod zabudowę zagrodową i jednorodzinną gmina jeszcze dzierżawi miejscowym rolnikom. Lucjan Piotrowski zapowiada, że prawdopodobnie już po zbiorach podzielone działki też zostaną wystawione na sprzedaż. Takich działek będzie około 40. Można się spodziewać, że dzięki nim gminie przybędzie mieszkańców i podatników.
Tymczasem zakupem zainteresowała się zaledwie jedna osoba, która też w końcu się wycofała.
Kolejny przetarg będzie 7 marca. Przygotowując go organizatorzy będą musieli zweryfikować dotychczasową politykę cenową.