Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zarządy cmentarzy mają prawo pobierać opłaty za miejsce grzebalne i za przedłużenie prawa do grobu. Pamiętać o tym powinny przede wszystkim osoby, których bliscy zmarli przed 20 laty i pochowani są w grobach ziemnych lub pojedynczych murowanych.
Na cmentarzu komunalnym w Chełmie grób ziemny z płytą dla osoby dorosłej kosztuje 1200 zł. Droższe są groby murowane. Za jednoosobowy z prefabrykatów wewnątrz sektora zapłacić trzeba 1750 zł, przy alejce o 160 zł drożej. Grób dwuosobowy, w zależności od usytuowania, to wydatek rzędu 2500-2760. Są również groby trzy i czteroosobowe. Ich ceny wahają się w granicach od 3370 do 5470 zł. Do każdej kwoty doliczyć należy również 100 zł za tzw. pozwolenie na postawienie pomnika. Administracja cmentarza pobiera też opłaty za przedłużenie prawa do użytkowania grobu.
– Opłata ta dotyczy tylko osób, których bliscy pochowani są w grobach ziemnych i jednoosobowych murowanych – wyjaśnia Jolanta Buczek, referent administracji cmentarza komunalnego przy ul. Mościckiego w Chełmie. – Za użytkowanie grobu na następnych 20 lat pobieramy opłatę w wysokości 300 zł.
O obowiązku wniesienia zapłaty wie bardzo mało osób. Zaleganie z nimi może np. spowodować, że w miejscu, w którym pochowany przed laty został ktoś bliski znajdziemy grób osoby zupełnie nam obcej.
– Jeżeli opłata nie zostanie wniesiona w terminie administracja cmentarzy mają prawo do zagospodarowania grobu we własnym zakresie – mówi J. Buczek. – Z tego co wiem, rzadko kto korzysta z tego prawa.
Na likwidację po upływie 20 lat narażone są przede wszystkim groby zaniedbane. Na każdym cmentarzu takowe niestety są. Ale jak podkreśla większość zarządców raz do roku, a ma to miejsce głównie przed Świętem Zmarłych, znajdą się osoby, które je uporządkują i zapalą świeczkę.
– Staramy się nie dopuścić do tego, by na naszym cmentarzu groby ziemne pozostawały bez opieki – dodaje J. Buczek. – Musimy zadbać chociażby o to, by rosnące tam chwasty nie rozprzestrzeniały się na pobliskie kwatery.
Osoby, które nie mają możliwości zająć się grobami swoich bliskich mogą zlecić opiekę nad nimi administracji cmentarza. Usługa taka kosztuje 150 zł rocznie.
Rodziny zmarłych chowanych na cmentarzu w Rejowcu Fabrycznym oprócz kosztów związanych z pogrzebem wnoszą również tzw. opłatę placową w wysokości 45 zł za grób pojedynczy i 60 zł za grób rodzinny 2 lub 3-osobowy. Pieniądze te odprowadzane są do kasy miasta. Dodatkową opłatę, w wysokości 20 zł, stanowi zezwolenie na postawienie pomnika.
– Na naszym cmentarzu nie ma grobów ziemnych – mówi Krystyna Sikorska, administrator cmentarza. – Nie pobieramy również żadnych opłat od osób, które opiekują się grobami jednoosobowymi.
To, czy administracje cmentarzy pobierają takie opłaty zależy więc od nich samych. Jedni rezygnują z tego prawa, inni zastanawiają się nad ich wprowadzeniem. – W przyszłym roku zechcemy dotrzeć do osób, które zalegają z opłatami za użytkowanie grobu i przypomnieć im o tym obowiązku – mówi J. Buczek.
– Opłata ta dotyczy tylko osób, których bliscy pochowani są w grobach ziemnych i jednoosobowych murowanych – wyjaśnia Jolanta Buczek, referent administracji cmentarza komunalnego przy ul. Mościckiego w Chełmie. – Za użytkowanie grobu na następnych 20 lat pobieramy opłatę w wysokości 300 zł.
O obowiązku wniesienia zapłaty wie bardzo mało osób. Zaleganie z nimi może np. spowodować, że w miejscu, w którym pochowany przed laty został ktoś bliski znajdziemy grób osoby zupełnie nam obcej.
– Jeżeli opłata nie zostanie wniesiona w terminie administracja cmentarzy mają prawo do zagospodarowania grobu we własnym zakresie – mówi J. Buczek. – Z tego co wiem, rzadko kto korzysta z tego prawa.
Na likwidację po upływie 20 lat narażone są przede wszystkim groby zaniedbane. Na każdym cmentarzu takowe niestety są. Ale jak podkreśla większość zarządców raz do roku, a ma to miejsce głównie przed Świętem Zmarłych, znajdą się osoby, które je uporządkują i zapalą świeczkę.
– Staramy się nie dopuścić do tego, by na naszym cmentarzu groby ziemne pozostawały bez opieki – dodaje J. Buczek. – Musimy zadbać chociażby o to, by rosnące tam chwasty nie rozprzestrzeniały się na pobliskie kwatery.
Osoby, które nie mają możliwości zająć się grobami swoich bliskich mogą zlecić opiekę nad nimi administracji cmentarza. Usługa taka kosztuje 150 zł rocznie.
Rodziny zmarłych chowanych na cmentarzu w Rejowcu Fabrycznym oprócz kosztów związanych z pogrzebem wnoszą również tzw. opłatę placową w wysokości 45 zł za grób pojedynczy i 60 zł za grób rodzinny 2 lub 3-osobowy. Pieniądze te odprowadzane są do kasy miasta. Dodatkową opłatę, w wysokości 20 zł, stanowi zezwolenie na postawienie pomnika.
– Na naszym cmentarzu nie ma grobów ziemnych – mówi Krystyna Sikorska, administrator cmentarza. – Nie pobieramy również żadnych opłat od osób, które opiekują się grobami jednoosobowymi.
To, czy administracje cmentarzy pobierają takie opłaty zależy więc od nich samych. Jedni rezygnują z tego prawa, inni zastanawiają się nad ich wprowadzeniem. – W przyszłym roku zechcemy dotrzeć do osób, które zalegają z opłatami za użytkowanie grobu i przypomnieć im o tym obowiązku – mówi J. Buczek.
