Chełmianie podarowali na cele społeczne blisko 108 tys. zł. Pieniędzy będzie więcej, bo dotychczas wprowadzono do systemu około 90 proc. zeznań.
Pieniądze zostaną wykorzystane na zakup sprzętu rehabilitacyjnego: urządzenia do laseroterapii i magnezoterapii. Są bardzo drogie, dlatego stowarzyszenie ubiegać się o dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Ale żeby złożyć wniosek musimy mieć 30 procent wkładu własnego.
- Część pieniędzy chcemy przeznaczyć również na modernizację ośrodka - dodaje prezes. - Dla nas każda złotówka jest bardzo cenna i ręczę, że nic się nie zmarnuje.
Spośród wszystkich podatników, którzy rozliczyli się z Urzędem Skarbowym w Chełmie jeden procent swojego podatku na cele społeczne przekazało 2091 osób. Bardziej hojni okazali się ci, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej. Zasiliły one konta organizacji pożytku publicznego kwotą ponad 89 tys. zł. - To są dane z dnia dzisiejszego - zaznacza Alicja Kupczyńska, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Chełmie. - Ale wpłat na pewno będzie więcej.
Blisko 90 procent wszystkich darczyńców wsparło finansowo Włodawskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum”. Pieniądze zasiliły też konto Nadbużańskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego. Tylko nieliczni zdecydowali się wspomóc organizacje spoza powiatu.
- Jeszcze nie wiem, jaka to będzie kwota, ale na pewno większa niż w roku ubiegłym - mówi lek. Wiesława Puchala, prezes stowarzyszenia, a zarazem kierownik włodawskiego hospicjum. - Dla nas ważny jest każdy grosz, bo potrzeby są ogromne.
Hospicjum, które obejmuje opieką stacjonarną i domową ponad 20 pacjentów miesięcznie pieniądze przeznaczy na zakup leków i wyposażenia.