Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W nocy z soboty na niedzielę chełmscy policjanci przyjęli informację, że w rejonie Kamionki (gm. Siedliszcze) na poboczu krajowej drogi z Piask do granicy państwa leży ranny łoś.
Zwierzę miało pogruchotane nogi i pomimo wysiłków nie było w stanie się podnieść. W tej sytuacji funkcjonariusze wezwali myśliwego, który skrócił cierpienia rannego zwierzęcia.
Kierowca, który potrącił łosia zapewne wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Jego samochód chyba też, skoro właściciel, nie oglądając się na ranne zwierzę zdecydował się kontynuować podróż.
Kierowca, który potrącił łosia zapewne wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Jego samochód chyba też, skoro właściciel, nie oglądając się na ranne zwierzę zdecydował się kontynuować podróż.
