Na osiedlu pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Mickiewicza stanął w ogniu drewniany dom. Ogień strawił wnętrze budynku.
Z informacji uzyskanych od sąsiadów wynika, że mieszkał tam samotny mężczyzna, który nie cieszy się w swoim środowisku dobrą opinią. W obecnym stanie dom nie nadaje się do zamieszkania.
Zanim strażacy nie opanowali pożaru, mieszkańcy i firmy w całym centrum miasta nie mieli prądu. (bar)