W regionie najdłuższe kolejki ciężarówek ustawiają się ma kierunkach wyjazdowych przejść granicznych Dorohusk – Jagodzin, gdzie na kontrolę celną trzeba czekać 26 godzin i Hrebenne - Rawa Ruska, gdzie przed kierowcami średnio 18 godzin oczekiwania na wyjazd z Polski.
3011 ciężarówek odprawili w regionie ostatniej doby funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Najwięcej, bo 1762 odpraw w województwie lubelskim na przejściach granicznych Dorohusk, Hrebenne, Koroszczyn dokonano na kierunku wywozowym z Polski i kolejne 1249 przy wjeździe do Polski.
Niedziela, to weekendowy szczyt ustawiania się tirów w oczekiwaniu na odprawę. Nic więc dziwnego że przed granicznymi szlabanami tworzą się spore kolejki. Najwięcej, bo ponad pół tysiąca ciężarówek czeka na odprawę na największym przejście granicznym regionu Dorohusk-Jagodzin – w niedzielę przed południem na wyjazd z Polski oczekiwało tu ok. 580 ciężarówek, co oznacza dla kierowców przynajmniej 26 godzin oczekiwania. W Jagodzinie, po ukraińskiej stronie przejścia stoi w kolejce blisko 200 ciężarówek.
Jak informuje KAS, w Dorohusku dalej trwa remont infrastruktury przejścia - występują tam utrudnienia w odprawach pojazdów ciężarowych, celnicy apelują do kierowców jadących przez Dorohusk, żeby w miarę możliwości wybierali inne przejścia.
180 ciężarówek czeka na wyjazd z Polski na przejściu Rawa Ruska-Hrebenne. Tu trzeba poczekać więcej niż 18 godzin. Po stronie ukraińskiej na kontrolę oczekuje 70 pojazdów. Ich szacunkowy czas oczekiwania to około 7 godzin. Z kolei na przejściu granicznym Koroszczyn-Kozłowicze odprawy celno-skarbowe odbywają się na bieżąco.