Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To będzie prawdziwa gratka dla pasjonatów podnoszenia ciężarów. Ale nie tylko. Również dla tych, którzy lubią oglądać sportowo-artystyczne widowiska. Takie właśnie przed nami. Międzynarodowa Gala Mistrzów Podnoszenia Ciężarów już w sobotę.
Przemysław Babiarz, Otylia Jędrzejczak, Zygmunt Smalcerz, Jerzy Kulej, Rafał Brzozowski, Marek Kościkiewicz. To tylko niektórzy z gości, którzy pojawią się w chełmskiej hali sportowej. Okazją do tego będzie właśnie III Gala Mistrzów im. Mariana Zielińskiego.
Gala po raz pierwszy została zorganizowana na warszawskim Torwarze. O organizację drugiej poprosił już Chełm. Ubiegłoroczna impreza wyszła tak dobrze, że Polski Związek Podnoszenia Ciężarów uznał, że nasze miasto powinno być gospodarzem gali na stałe.
Czego możemy spodziewać się w tym roku? Na żywo obejrzymy zmagania najlepszych ciężarowców z Polski i ze świata (m.in. z Łotwy, Białorusi i Francji). Przed publicznością zaprezentuje się kilkunastu zawodników i zawodniczek w różnych kategoriach wagowych. Będą wśród nich mistrzowie świata, Europy, medaliści olimpijscy oraz zwycięzcy najbardziej prestiżowych zawodów.
– Zapewniam, że od pierwszej do ostatniej minuty tego widowiska będziemy trzymać widzów w napięciu – mówi mistrz olimpijski Zygmunt Smalcerz, który razem z Przemysławem Babiarzem poprowadzi galę. – Przede wszystkim jeśli chodzi o emocje sportowe.
Spodziewamy się wielu utytułowanych zawodników. Fenomenem jest m.in. to, że tylko w Chełmie na jednym pomoście będzie można zobaczyć np. braci Dołęgów. Nie mówiąc już o znakomitych zawodnikach zagranicznych. Wśród nich będzie m.in. Viktors Sczerbatis, któremu do kompletu tytułów brakuje jedynie mistrza olimpijskiego.
Jak mówi Smalcerz gala, to jednak nie tylko sport.
– To będzie także pretekst do uhonorowania najbardziej znamienitych lokalnych sportowców i trenerów. A wszystko w oprawie fantastycznych popisów artystycznych. To po prostu trzeba zobaczyć – przekonuje mistrz olimpijski.
A Zbigniew Mazurek, dyrektor chełmskiego MOSiR dodaje: – W hali ustawimy wielki telebim. Przygotowaliśmy też dla widzów laserowe i stroboskopowe pokazy świetlne, sztuczne ognie i inne multimedialne atrakcje – wylicza.
– Podczas imprezy pokażemy tez film dokumentalny o legendzie polskiego podnoszenia ciężarów, pochodzącym z Chełma Marianie Zielińskiem. A żona pana Mariana będzie jednym z honorowych gości.
Bilety można jeszcze kupić. Niektórzy jednak woleli nie czekać do ostatniej chwili. – Wejściówki kupiłem już kilka dni temu – mówi pan Adam, który na galę wybiera się z synem i żoną. – Sam kiedyś trenowałem podnoszenie ciężarów, ale niestety bez większych sukcesów. Z przyjemnością zobaczę na żywo, jak robią to zawodowcy.
Gala rozpoczyna się o godz. 17. Wiadomo już, że jej retransmisję będzie można obejrzeć w TVP.
Gala po raz pierwszy została zorganizowana na warszawskim Torwarze. O organizację drugiej poprosił już Chełm. Ubiegłoroczna impreza wyszła tak dobrze, że Polski Związek Podnoszenia Ciężarów uznał, że nasze miasto powinno być gospodarzem gali na stałe.
Czego możemy spodziewać się w tym roku? Na żywo obejrzymy zmagania najlepszych ciężarowców z Polski i ze świata (m.in. z Łotwy, Białorusi i Francji). Przed publicznością zaprezentuje się kilkunastu zawodników i zawodniczek w różnych kategoriach wagowych. Będą wśród nich mistrzowie świata, Europy, medaliści olimpijscy oraz zwycięzcy najbardziej prestiżowych zawodów.
– Zapewniam, że od pierwszej do ostatniej minuty tego widowiska będziemy trzymać widzów w napięciu – mówi mistrz olimpijski Zygmunt Smalcerz, który razem z Przemysławem Babiarzem poprowadzi galę. – Przede wszystkim jeśli chodzi o emocje sportowe.
Spodziewamy się wielu utytułowanych zawodników. Fenomenem jest m.in. to, że tylko w Chełmie na jednym pomoście będzie można zobaczyć np. braci Dołęgów. Nie mówiąc już o znakomitych zawodnikach zagranicznych. Wśród nich będzie m.in. Viktors Sczerbatis, któremu do kompletu tytułów brakuje jedynie mistrza olimpijskiego.
Jak mówi Smalcerz gala, to jednak nie tylko sport.
– To będzie także pretekst do uhonorowania najbardziej znamienitych lokalnych sportowców i trenerów. A wszystko w oprawie fantastycznych popisów artystycznych. To po prostu trzeba zobaczyć – przekonuje mistrz olimpijski.
A Zbigniew Mazurek, dyrektor chełmskiego MOSiR dodaje: – W hali ustawimy wielki telebim. Przygotowaliśmy też dla widzów laserowe i stroboskopowe pokazy świetlne, sztuczne ognie i inne multimedialne atrakcje – wylicza.
– Podczas imprezy pokażemy tez film dokumentalny o legendzie polskiego podnoszenia ciężarów, pochodzącym z Chełma Marianie Zielińskiem. A żona pana Mariana będzie jednym z honorowych gości.
Bilety można jeszcze kupić. Niektórzy jednak woleli nie czekać do ostatniej chwili. – Wejściówki kupiłem już kilka dni temu – mówi pan Adam, który na galę wybiera się z synem i żoną. – Sam kiedyś trenowałem podnoszenie ciężarów, ale niestety bez większych sukcesów. Z przyjemnością zobaczę na żywo, jak robią to zawodowcy.
Gala rozpoczyna się o godz. 17. Wiadomo już, że jej retransmisję będzie można obejrzeć w TVP.
KUP, ALBO... WYGRAJ
Bilety na galę kosztują 10 zł. Jeszcze można je kupić w Chełmskim Ośrodku Informacji Turystycznej przy ul. Lubelskiej 63. Jutro, od godz. 13 wejściówki będą dostępne także w kasach MOSiR przy ul. Granicznej 2a.
Ale można je też wygrać. Wystarczy zatelefonować w piatek do naszej redakcji (tel. 082-565-51-07). Na telefony czekamy od godz. 9.
Ale można je też wygrać. Wystarczy zatelefonować w piatek do naszej redakcji (tel. 082-565-51-07). Na telefony czekamy od godz. 9.
