Przez ponad 5 kilometrów policjanci eskortowali mężczyznę, który został użądlony przez osy i zaczął puchnąć.
Do zdarzenia doszło w późne piątkowe popołudnie. Do patrolu ruchu drogowego patrolującego chełmskie ulice podjechał autem mężczyzna. Poprosił mundurowych o pilną pomoc. Tłumaczył, że chwilę wcześniej został użądlony przez osy i musi jak najszybciej dotrzeć do szpitala. Mężczyzna miał widoczne użądlenia i opuchlizna przybierała na sile, tak wiec liczył się czas, by została mu w porę udzielona fachowa pomoc lekarska.
Sierż. szt. Krzysztof Kowalczyk oraz st. sierż. Agata Pietrzak podjęli decyzję o eskorcie informując o tym fakcie dyżurnego. Następnie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych przez ponad pięć kilometrów zapewnili 27-latkowi bezpieczny przejazd do chełmskiego szpitala.
27-letni mieszkaniec pow. świdnickiego trafił pod opiekę lekarzy.