Był czas, kiedy ekshibicjoniści grasowali w Parku Miejskim. Teraz zboczeniec pokazuje się w parku między osiedlami Kościuszki i XXX-lecia. Policja wie już od zbulwersowanych kobiet o kilku incydentach.
– Po ostatnim takim zgłoszeniu również wysłaliśmy na miejsce patrol policji – mówi Aneta Wojnarowska z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – I tym razem funkcjonariusze nikogo podejrzanego nie wypatrzyli. Apelujemy, aby informować nas o tego rodzaju zdarzeniach. Każdorazowo będziemy na nie reagować.
Kobieta, która jako ostatnia natknęła się na golasa zapamiętała go jako mężczyznę słusznej postury, w wieku 30-40 lat, o 170-175 cm wzrostu. Uciekł, kiedy zaczęła krzyczeć i wymachiwać parasolką. Od tamtego czasu poszkodowaną do pracy odprowadza mąż.
Zgodnie z prawem samo obnażanie traktowane jest jako wykroczenie określane mianem nieobyczajnego wybryku. W przypadku gdyby ekshibicjonista choćby dotknął swoją ofiarę byłoby to już przestępstwo.