Stowarzyszenie "Lubelski Animals” apeluje, abyśmy szczególnie zadbali o zwierzęta podczas mrozów.
- W okresie zimowym trzeba pamiętać, aby traktować zwierzęta ze szczególną troską - mówi Andrzej Krasucki, z chełmskich "Animalsów”. - Psy, które trzymane są na zewnątrz, powinny mieć ocieplone budy. Trzeba też, szczególnie w czasie silnych mrozów, zapewnić im dużo ruchu. Do picia podawać ocieploną wodę, a do jedzenia, dwa razy dziennie ciepłą karmę.
Pamiętać warto też o bezdomnych zwierzętach. W szczególnie trudnej sytuacji mogą znaleźć się koty, które na co dzień są przecież naszym sprzymierzeńcem w walce z gryzoniami. Zapewnijmy im wejście do piwnicy, choćby przez uchylone okienko.
Jeżeli znajdziemy bezpańskiego psa i nie możemy go zatrzymać, poinformujmy o tym schronisko dla bezdomnych zwierząt. Pracownicy schroniska przyjadą i zabiorą zwierzę. - Na pewno odpowiemy na taki sygnał, choć często zdarza się, że już nazajutrz zgłasza się do nas właściciel psa i odbiera go - mówi Mirosław Blacha, administrator schroniska. - Ale niejednokrotnie taki telefon może uratować zwierzęciu życie, dlatego warto korzystać z tej możliwości.
Chełmskie schronisko opiekuje się około 70 bezdomnymi psami. Dzięki wsparciu darczyńców można było wyścielić budy słomą. Jest też zapas karmy na najbliższe dwa tygodnie. Ale sucha karma w schronisku potrzebna jest zawsze. Dlatego darczyńcy są mile widziani.
A co z ptakami? W kwestii ich zimowego dokarmiania specjaliści mają podzielone zdania. Problem pojawia się szczególnie w przypadku ptaków wędrujących. Jak mówią niektórzy przyrodnicy, ich dokarmianie może sprawić, że zaprzestaną swoich naturalnych wędrówek. Jeśli już zdecydujemy się pomagać, to róbmy to konsekwentnie. Ptaki łatwo przyzwyczajają się do miejsca, gdzie znajdują pożywienie. Jeśli przerwiemy nagle dokarmianie, narazimy je na dodatkowe niebezpieczeństwo.