Strzelanie z procy, gra w palanta, toczenie fajerek czy wyścigi w workach. To tylko mały wycinek tego co w sobotę będzie się działo w parku Radziwiłłowskim. A to za sprawą pierwszej edycji Europejskiego Festiwalu Tradycyjnych Zabaw i Gier.
Poza zabawami z naszych polskich podwórek, będzie można przekonać się jak bawili się mieszkańcy Łotwy, Litwy, Białorusi, Hiszpanii, Iranu oraz Wielkiej Brytanii. To pomysł bialskiej uczelni AWF.
– Zainteresowanie jest bardzo duże. W ten sposób promujemy aktywność ruchową. Liczymy, że festiwal będzie łączył pokolenia – zaznacza dr Anna Bodasińska z AWF. Początek o godz. 12.00. – Wśród kwestii dziedziczonych po przeszłych pokoleniach niezwykle istotną rolę odgrywają zabawy i gry. Promowane w nich idee, wartości, umiejętności czy zachowania nie tylko wzbogacają naszą wiedzę na temat form spędzania czasu wolnego przez naszych dziadków, czy rodziców, ale stanowią swoisty wzór do naśladowania i kultywowania przez obecne i przyszłe pokolenia– podkreślają pracownicy uczelni.
Każdy kto przyjdzie do parku, będzie mógł spróbować swoich sił w różnych grach. Na przykład, Łotwa pokaże jak grać w novussa, to coś podobnego do bilarda. Gra polega na wbiciu pionków w kształcie krążka z otworem w środku do łuz za pomocą kija i dużego krążka. Będzie też można pościgać się w workach, rzucać podkową, zagrać w palanta, strzelać z procy, zagrać w klasy czy w gumę. Na uczestników czekać będą upominki.
Festiwal potrwa do godz.16.00.