Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kopenhaga, Praga, Lizbona i Lublin – choreografie z tych miast będzie można oglądać od czwartku (24.06) w muszli koncertowej.
Mottem tegorocznej edycji Letniego Forum Tańca Współczesnego jest hasło "Ku Europejskiej Stolicy Kultury”. Organizatorzy festiwalu postanowili zestawić tanecznych przedstawicieli Lublina, który pretenduje do tego tytułu na 2016 rok, z reprezentantami miast, które były już Europejskimi Stolicami Kultury.
W ten sposób spektakl "Kosmos” Lubelskiego Teatru Tańca i Kolektywu Kilku.com zostanie skonfrontowany z przedstawieniami Danish Dance Theatre z Kopenhagi (ESK 1996), DOT504 z Pragi (ESK 2000) i Tok'Art z Lizbony (ESK 1994).
Każdy festiwalowy dzień będzie należał do jednego teatru: czwartek do Duńczyków, piątek do Czechów, sobota do Portugalczyków, a poniedziałek do Polaków.
Danish Dance Theatre to jedna z czołowych grup tańca współczesnego w Skandynawii. O formacji mówi się, że posiada niespotykaną umiejętność odzwierciedlania niuansów emocji i związków międzyludzkich.
Duńczycy wystąpią w Lublinie z trzema spektaklami: "Enigma”, "CaDance” i "Kridt'”. Szczególnie ciekawie zapowiada się pierwszy. Artyści zastanawiają się w nim nad znaczeniem, jakie mają dla nas znaki i sygnały pochodzące z popularnych urządzeń znajdujących się w naszym otoczeniu.
"Znajomość kodów i funkcjonowanie w zgodzie z nimi daje nam poczucie akceptacji i pewności siebie. Jeżeli jednak nie potrafimy odczytać i zinterpretować sygnałów, mamy poczucie chaosu” – czytamy w tekście promocyjnym przedstawienia.
DOT504 przestawia się jako pierwszy w pełni profesjonalny teatr ruchu w Czechach. Grupę założyła w 2006 Lenka Ottova. Organizatorzy Letniego Forum Tańca Współczesnego chwalą zespół za wysoką jakość techniczną, kreatywność oraz silne osobowości, zarówno pośród wykonawców, jak i twórców każdej choreografii.
Czesi zaprezentują w Lublinie przedstawienie "100 Wounded Tears”. "Spektakl w dość surowej i chaotycznej, lecz pełnej humoru, formie opowiada historię siedmiorga bohaterów, którzy poszukują swoich dziesięciu tysięcy utraconych marzeń i jednego sensownego powodu, by żyć” – czytamy w materiałach promocyjnych formacji.
Tok'Art to niezależny teatr prowadzony przez choreografa i scenografa André Mesquitaza i tancerkę Teresę Alves da Silvę, która pełni funkcję dyrektora artystycznego. Motto zespołu brzmi następująco: "Jesteśmy tym, kim jesteśmy, dzięki tańcu. Żyjemy poszukiwaniem ruchu, który powstaje z każdego z nas. (…) Interesuje nas człowieczeństwo, teraźniejszość, bieg wody i życia. Głód, życie tych, którzy nie mają wyboru. Śmierć. Hegemonia. Niestałość współczesnych czasów. Nadużycia władzy. Wojna. Brak uczestnictwa. Niesprawiedliwość. Obojętność. Poszukujemy we wszystkim”.
Portugalczycy zaprezentują w lubelskiej muszli spektakle "Landscape with Figures” (ścieżka dźwiękowa: wykład Elisabeth Gilbert!), "Lake” (solo Teresy Alves da Silvy) i "Work” (w koprodukcji z Centro Cultural do Cartaxo).
Początek prezentacji o godz. 21.30. Adres: Al. Racławickie 1–3. Wstęp wolny.
Dodatkowo w czwartek o godz. 18.30 w Galerii "Lipowa 13” (ul. Lipowa 13) John Ashford, dyrektor festiwalu Aerowaves, wygłosi wykład pt. "Why dance?”.
W ten sposób spektakl "Kosmos” Lubelskiego Teatru Tańca i Kolektywu Kilku.com zostanie skonfrontowany z przedstawieniami Danish Dance Theatre z Kopenhagi (ESK 1996), DOT504 z Pragi (ESK 2000) i Tok'Art z Lizbony (ESK 1994).
Każdy festiwalowy dzień będzie należał do jednego teatru: czwartek do Duńczyków, piątek do Czechów, sobota do Portugalczyków, a poniedziałek do Polaków.
Danish Dance Theatre to jedna z czołowych grup tańca współczesnego w Skandynawii. O formacji mówi się, że posiada niespotykaną umiejętność odzwierciedlania niuansów emocji i związków międzyludzkich.
Duńczycy wystąpią w Lublinie z trzema spektaklami: "Enigma”, "CaDance” i "Kridt'”. Szczególnie ciekawie zapowiada się pierwszy. Artyści zastanawiają się w nim nad znaczeniem, jakie mają dla nas znaki i sygnały pochodzące z popularnych urządzeń znajdujących się w naszym otoczeniu.
"Znajomość kodów i funkcjonowanie w zgodzie z nimi daje nam poczucie akceptacji i pewności siebie. Jeżeli jednak nie potrafimy odczytać i zinterpretować sygnałów, mamy poczucie chaosu” – czytamy w tekście promocyjnym przedstawienia.
DOT504 przestawia się jako pierwszy w pełni profesjonalny teatr ruchu w Czechach. Grupę założyła w 2006 Lenka Ottova. Organizatorzy Letniego Forum Tańca Współczesnego chwalą zespół za wysoką jakość techniczną, kreatywność oraz silne osobowości, zarówno pośród wykonawców, jak i twórców każdej choreografii.
Czesi zaprezentują w Lublinie przedstawienie "100 Wounded Tears”. "Spektakl w dość surowej i chaotycznej, lecz pełnej humoru, formie opowiada historię siedmiorga bohaterów, którzy poszukują swoich dziesięciu tysięcy utraconych marzeń i jednego sensownego powodu, by żyć” – czytamy w materiałach promocyjnych formacji.
Tok'Art to niezależny teatr prowadzony przez choreografa i scenografa André Mesquitaza i tancerkę Teresę Alves da Silvę, która pełni funkcję dyrektora artystycznego. Motto zespołu brzmi następująco: "Jesteśmy tym, kim jesteśmy, dzięki tańcu. Żyjemy poszukiwaniem ruchu, który powstaje z każdego z nas. (…) Interesuje nas człowieczeństwo, teraźniejszość, bieg wody i życia. Głód, życie tych, którzy nie mają wyboru. Śmierć. Hegemonia. Niestałość współczesnych czasów. Nadużycia władzy. Wojna. Brak uczestnictwa. Niesprawiedliwość. Obojętność. Poszukujemy we wszystkim”.
Portugalczycy zaprezentują w lubelskiej muszli spektakle "Landscape with Figures” (ścieżka dźwiękowa: wykład Elisabeth Gilbert!), "Lake” (solo Teresy Alves da Silvy) i "Work” (w koprodukcji z Centro Cultural do Cartaxo).
Początek prezentacji o godz. 21.30. Adres: Al. Racławickie 1–3. Wstęp wolny.
Dodatkowo w czwartek o godz. 18.30 w Galerii "Lipowa 13” (ul. Lipowa 13) John Ashford, dyrektor festiwalu Aerowaves, wygłosi wykład pt. "Why dance?”.
