Od 3 marca w lubelskiej Chatce Żaka oglądamy ważne filmowe nowości. W programie Studenckich Konfrontacji Filmowych 13 tytułów, które będą pokazywane prawie przez cały marzec
To już 24 edycja ważnej dla kinomanów imprezy, bo ekran kina Studyjnego to czasami jedyna okazja, by upolować coś z kina autorskiego, pokazywanego na festiwalach, ważnego.
- Oczywiście, że mam swoich ludzi w Akademii Filmowej i było ustalone, że to "Klient" dostanie Oscara - żartuje Piotr Kotowski, szef kina Studyjnego ACK Chatka Żaka pytany jak to się stało, że program tegorocznych Studenckich Konfrontacji Filmowych znamy od kilkunastu dni a film otwarcia był nagrodzony kilka dni temu.
Chodzi o fabułę, którą nakręcił Asghar Farhadi. Ale kto zna "Rozstanie", "Przeszłość" czy "Co wiesz o Elly?" nie potrzebuje rekomendacji oscarowej.
Podobnie jak reklamy nie potrzebuje "W sieci", najnowszy obraz cieszącego się estymą Kim Ki-duka, "Nauczycielka" najnowszy film Jana Hrebejka czy nagrodzone na wrocławskim festiwalu „Ostatnie dni miasta”.
- Reżyser Tamer El Said nawiązuje do wydarzeń Arabskiej Wiosny ale głównie portretuje Kair. Na dodatek egipskiej kinematografii nie widzieliśmy od dziesiątków lat - mówi Kotowski, który w tym roku tak ułożył program, że ważny polski film zobaczymy w przyszły poniedziałek. 13 marca na SKF "Knives out" Przemysława Wojcieszka.
- To tak mocny, prawdziwy i budzący kontrowersje film o współczesnej Polsce, że zaprosiliśmy reżysera, by sam po projekcji porozmawiał z widzami - dodaje szef kina Studyjnego.
Drugi polski film w programie konfrontacji to "Komunia" Anny Zameckiej.
Wszystkie seanse w ACK Chatka Żaka przy ul. Radziszewskiego 16 będą się zaczynały o godz. 19.30.
Karnety są po 60 zł, bilety na seanse 12 i 10 zł.
Program i omówienia filmów na www.dziennikwschodni.pl