Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę zobaczymy francuski film „Coline”
Lubelska muszla koncertowa w Ogrodzie Saskim zamienia się w letnie kino. Weekend (27-28.08) możesz spędzić na gratisowych projekcjach.
W sobotę i w niedzielę, zawsze o godz. 20 będzie się zaczynała Letnia Replika Międzynarodowego Festiwalu Młodego Kina Pełny Metraż 2010. Ten bardzo długi tytuł zwiastuje, że zobaczymy wycinek programu głównego, jesiennego wydania festiwalu. Organizatorzy się postarali, by pokazać jego różnorodność i oryginalność.
Kto śledzi niezależny nurt filmowy powinien sobie zarezerwować także przyszły, pierwszy wrześniowy weekend, bo replika jest dwuczęściowa. Kolejne filmy w parku będą do oglądania 3 i 4 września.
Program na ten weekend
* W sobotę najpierw zobaczymy francuski film „Coline” (Les amis de mes amis) w reżyserii Etienne Constantinesco. Reżyser zanim zainteresował się filmem próbował sił w malarstwie, ilustracji i graffiti. Pierwszy film krótkometrażowy „No drugs tonight” nakręcił sześć lat temu w Strasburgu. Latem 2007 r. dzięki wsparciu Agencji Kulturalnej Alzacji i innych instytucji Etienne zrealizował swój pierwszy film pełnometrażowy – Coline (przyjaciele moich przyjaciół). To historia zagubionego i nieporadnego Rapha, który wbrew swoim intencjom zostaje zamieszany w wydarzenia, w których nigdy nie chciałby brać udziału. W galerii podejrzanych typów, złodziejaszków i dealerów nieoczekiwanie znajduje jednak przyjaciela.
Jako drugi w sobotnim programie jest polski dokument „Evangelia Nova” w reż. Kuby Zubrzyckiego. Kuba Zubrzycki – założyciel grupy filmowej Fabryczna Art. jest autorem filmów dokumentalnych o zespołach Acid Drinkers i Happysad. Debiutem fabularnym był w 2009 r. film „At Oglog”. „Ewangelia Nova” to dokument o najbardziej rozpoznawanym polskim zespole muzycznym na świecie – to właśnie wydawnictwa Behemotha szturmują listę „Billboardu”, to właśnie Behemoth jako jedyny polski zespół występował na Ozzfest.
* W niedzielę zobaczymy polski film „Non sono pronto” w reż. Michała Grzybowskiego. Reżyser pochodzi z Kalisza, skończył w Łodzi wydział aktorski. Grał w „Generał – Zamach na gibraltarze”, „Teraz ja“, „Z Miłości” i „Alei Gówniarzy”.
„Non Sono Pronto” jest jego niezależnym debiutem fabularnym, nagrodzonym w Konkursie Kina Niezależnego na 35 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Opowiada o adepcie wydziału produkcji filmowej, który zakłada w Łodzi agencję aktorską, młodych aktorach i dwóch scenarzystach. Wszystkie wątki prowadzone są równolegle, bohaterowie mijają się, aż w końcowej sekwencji ich losy splatają się ze sobą.
Wstęp wolny.
red (na podstawie materiałów organizatora)
Kto śledzi niezależny nurt filmowy powinien sobie zarezerwować także przyszły, pierwszy wrześniowy weekend, bo replika jest dwuczęściowa. Kolejne filmy w parku będą do oglądania 3 i 4 września.
Program na ten weekend
* W sobotę najpierw zobaczymy francuski film „Coline” (Les amis de mes amis) w reżyserii Etienne Constantinesco. Reżyser zanim zainteresował się filmem próbował sił w malarstwie, ilustracji i graffiti. Pierwszy film krótkometrażowy „No drugs tonight” nakręcił sześć lat temu w Strasburgu. Latem 2007 r. dzięki wsparciu Agencji Kulturalnej Alzacji i innych instytucji Etienne zrealizował swój pierwszy film pełnometrażowy – Coline (przyjaciele moich przyjaciół). To historia zagubionego i nieporadnego Rapha, który wbrew swoim intencjom zostaje zamieszany w wydarzenia, w których nigdy nie chciałby brać udziału. W galerii podejrzanych typów, złodziejaszków i dealerów nieoczekiwanie znajduje jednak przyjaciela.
Jako drugi w sobotnim programie jest polski dokument „Evangelia Nova” w reż. Kuby Zubrzyckiego. Kuba Zubrzycki – założyciel grupy filmowej Fabryczna Art. jest autorem filmów dokumentalnych o zespołach Acid Drinkers i Happysad. Debiutem fabularnym był w 2009 r. film „At Oglog”. „Ewangelia Nova” to dokument o najbardziej rozpoznawanym polskim zespole muzycznym na świecie – to właśnie wydawnictwa Behemotha szturmują listę „Billboardu”, to właśnie Behemoth jako jedyny polski zespół występował na Ozzfest.
* W niedzielę zobaczymy polski film „Non sono pronto” w reż. Michała Grzybowskiego. Reżyser pochodzi z Kalisza, skończył w Łodzi wydział aktorski. Grał w „Generał – Zamach na gibraltarze”, „Teraz ja“, „Z Miłości” i „Alei Gówniarzy”.
„Non Sono Pronto” jest jego niezależnym debiutem fabularnym, nagrodzonym w Konkursie Kina Niezależnego na 35 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Opowiada o adepcie wydziału produkcji filmowej, który zakłada w Łodzi agencję aktorską, młodych aktorach i dwóch scenarzystach. Wszystkie wątki prowadzone są równolegle, bohaterowie mijają się, aż w końcowej sekwencji ich losy splatają się ze sobą.
Wstęp wolny.
red (na podstawie materiałów organizatora)
