Dom Wydawniczy REBIS
Zaledwie 20 procent sił zbrojnych III Rzeszy stanowiły formacje pancerne, jednak dzięki niebywałej dyscyplinie, wyszkoleniu i nowoczesnej doktrynie walnie przyczyniły się do niemieckich sukcesów.
Panzerwaffe uważano za elitę wojsk niemieckich. Jednak dziś sądzi się, że nie była to formacja doskonała. Miała wiele wad, braków, a przede wszystkim na początku bojowego chrztu brakło jej wiary. Później na jej potrzeby pracowały pełną parą czeskie zakłady zbrojeniowe i walnie wzmocniły germańskich „pancerniaków”. Na początku wojny przewyższała bronie pancerne innych państw nie tyle techniką, co taktyką, nie tyle nowoczesnością uzbrojenia co finezyjnym dowodzeniem.
Książka wybitnego znawcy przedmiotu jest bardzo rzeczowa, kompetentna, znakomicie napisana. W przededniu rocznicy wybuchu II wojny światowej warto sięgnąć po taką lekturę. Wszak walec pancerny miażdżył także Polskę.